W sobotę (3 sierpnia) Radomiak Radom rozegra pierwszy mecz na własnym boisku w sezonie 2013/2014. Przeciwnikiem Zielonych będzie lider po pierwszej kolejce - Wigry Suwałki. Za nami dopiero jedna kolejka nowego sezonu, więc nie można jeszcze mówić o rozkładzie sił w grupie wschodniej drugiej ligi, ale zarówno Radomiak jak i Wigry wygrały swoje mecze pewnie i wysoko. Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia pokonali w Krakowie tamtejszą Garbarnię 3:0, natomiast Wigry ograły Świt Nowy Dwór Mazowiecki 4:1. Dzięki temu zespoły z Radomia i Suwałk plasują się na czołowych pozycjach w tabeli.
Sobotni pojedynek zapowiada się więc niezwykle ciekawie. W obu drużynach zaszły zmiany, ale pierwsza kolejka pokazała, że mogą mieć one spory potencjał.
Drużyna liczy, ze w sobotnim spotkaniu wspierać ją będzie duża grupa kibiców. - Przede wszystkim chcielibyśmy, aby był pełny stadion i aby cieszył sie on ze zwycięstwa Radomiaka. Przyjemnie byłoby w dwóch pierwszych kolejkach zdobyć komplet punktów, dlatego jest pełna mobilizacja. Chcemy zaprezentować się z dobrej strony, by w kolejnych meczach przychodziły na nasze mecze tłumy - mówi Janusz Niedźwiedź, trener Radomiaka.
Szkoleniowiec skupia się przed meczem przede wszystkim na swojej drużynie. - Nie ma co się wypowiadać na temat przeciwnika. Rozegrana została dopiero zaledwie jedna kolejka. My skupiamy się przede wszystkim na swoim występie. Chcielibyśmy grać dobrze, żeby to Suwałki się do nas dostosowały - wyjaśnia Niedźwiedź.
- To będzie ważny dla nas mecz. Postaramy się zrobić wszystko aby wygrać i zgarnąć trzy punkty - zapewnia Rafał Kalinowski, obrońca Radomiaka.
- Chcemy wygrać. Nam jako obrońcom zależy na tym, aby zagrać na zero z tyłu i to jest najważniejsze, wtedy wiadomo, że nie przegramy meczu. Zobaczymy jak to się ułoży. Liczymy na kibiców. Będziemy chcieli się pokazać z dobrej strony przed własną publicznością - mówi z kolei drugi z defensorów, Maciej Wichtowski.
Trener Janusz Niedźwiedź zapewnia, że nie stosuje zasady, że "zwycięskiego składu się nie zmienia" aby przez cały tydzień wszyscy zawodnicy trenowali na maksimum możliwości. Dlatego też, wyjściową jedenastkę ustali dopiero po treningu dzień przed meczem.
Wiadomo, że w spotkaniu ligowym ponownie nie wystąpi Maciej Świdzikowski, który w Krakowie pauzował za kartki. Tym razem kapitan Zielonych doznał urazu kolana i dlatego nie zaprezentuje się kibicom przy Struga. Na kolejny mecz za tydzień w Tarnobrzegu powinien już być jednak gotowy.
Początek meczu Radomiaka Radom z Wigrami Suwałki w sobotę 3 sierpnia o godz. 17:00. Zapraszamy na naszą Relację LIVE!
