Już w najbliższy poniedziałek (7 stycznia) podopieczni Armina Tomali rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej w sezonie 2012/2013. Korzystając z okazji postanowiliśmy porozmawiać przed zbliżającymi się treningami z jednym z piłkarzy Radomiaka Radom - Mateuszem Radeckim. Rozmawiał Adam Kurasiewicz.
Na zdjęciu w zielonej koszulce Mateusz Radecki (Radomiak Radom).
W najbliższy poniedziałek
wznawiacie treningi. Jak spędziłeś tę krótką przerwę między rozgrywkami i
jak się czujesz przed przygotowaniami do drugiej części sezonu?
Mateusz Radecki (Radomiak Radom): Przerwę między treningami spędziłem na intensywnej pracy. Każdy z nas
dostał od trenera indywidualną rozpiskę ćwiczeń, nad którymi musieliśmy
popracować. Dodatkowo żeby nie stracić formy razem z kolegami
spotykaliśmy się na orliku i graliśmy w piłkę.
W ostatnich tygodniach mówiło się o zainteresowaniu Twoją osoba przez Cracovię Kraków. Wybierasz się na testy do tego klubu?
- Wszystkiego dowiem się na pierwszym, poniedziałkowym treningu.To czy pojadę na testy, nie
zależy tylko ode mnie, ale jeśli będzie taka możliwość, to jak najbardziej
będę chciał ją wykorzystać.
W najbliższą środę rozegracie spotkanie z Koroną Kielce, czym
zainaugurujecie serię test-meczy. Spodziewasz się, że trenerzy będą
sprawdzać wielu nowych piłkarzy podczas kontrolnych spotkań?
- Nie wiem jeszcze kogo dokładnie trener wystawi w pierwszym składzie. Mam
tylko nadzieję, że będzie mi dane zagrać w tym meczu. A co do testowanych
zawodników, nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Wraz z końcem pierwszej rundy wielu zawodników musiało się pożegnać z
Radomiakiem. Ty jednak nadal pozostajesz w klubie przy Struga. Jak
oceniasz swoje szanse przy ustalaniu pierwszej "11" w meczach ligowych
na chwilę obecną?
- Z tego co mi wiadomo, to każdy z zawodników ma ważny kontrakt i wszyscy
pojawią się na jutrzejszym treningu. A co do pierwszej jedenastki to
wiem, że muszę ciężko pracować, aby się w niej znaleźć, ponieważ chcę grać
jak najwięcej w nadchodzącym sezonie.
Masz jakieś postanowienia noworoczne?
- Oczywiście, że mam. Jednak chciałbym żeby to pozostało moją tajemnicą. (uśmiech)