- Chcemy poprawić jakość życia rodziców i dzieci przez zwracanie uwagi na wadliwe podjazdy, dziury w chodnikach i wszelkie niedogodności stające na drodze rodziców z wózkami. Jeśli komuś nie doskwiera to teraz, to będzie za jakiś czas. Dlatego do wzięcia udziału w akcji zapraszamy wszystkich! - mówi Julia Ziółkowska-Szewczyk, organizator akcji.
Od lat poruszany jest problem poruszania się z wózkiem po radomskich ulicach, tymczasem wciąż zapomina się o potrzebach opiekunów małych dzieci oraz osób niepełnosprawnych. Mimo stosownych rozporządzeń i uchwał o likwidacji barier architektonicznych, powstają kolejne przeszkody.
Grupa rodziców z Radomia postanowiła więc walczyć o swoje prawa na lokalnym gruncie. Powstała w tym celu organizacja społeczna "Wózkiem po Radomiu", której profil można znaleźć na Facebook-u. Pomysłodawcy akcji publikują tam zdjęcia zniszczonych podjazdów, schodów, wysokich krawężników po to, żeby zwrócić uwagę zarządzających tymi miejscami i zmusić ich do naprawy. Zachęcają również do dodawania swoich zdjęć i wskazywania takich utrudnień. Na stronie są chwalone i promowane także wszelkie rozwiązania, ułatwiające życie opiekunom z wózkami i dziećmi. Głównym celem pomysłodawców akcji jest uświadomienie błędów urzędnikom odpowiedzialnym za stan infrastruktury na ulicach. Chcą, żeby projektanci dróg czy prezesi spółdzielni mieszkaniowych nie zapominali o potrzebach opiekunów dzieci w wózkach oraz osobach niepełnosprawnych.
Rodzice maluchów idą w ślady rowerzystów, którzy wywalczyli budowę asfaltowych ścieżek dla jednośladów i bezpieczne stojaki rowerowe. Cykliści kilka lat temu postanowili skrzyknąć się i manifestować w każdy ostatni piątek miesiąca swoją obecność na drogach.
Przedstawiciele organizacji "Wózkiem po Radomiu" chcą, aby urzędnicy dostrzegli również liczną grupę osób z pociechami w wózkach. Dlatego w najbliższą niedzielę (26 sierpnia), o godzinie 17 zapraszają przed Kościół Garnizonowy przy ulicy Żeromskiego. Stamtąd wszystkie zgromadzone osoby z wózkami wyruszą na spacer ulicami: Focha, Kilińskiego, Niedziałkowskiego, Żeromskiego do Urzędu Miejskiego.
Przygotowana została również petycja do władz miasta, pod którą będzie można złożyć podpis w trakcie trwania całej akcji. Rodzice wnioskują o ustanowienie odgórnym zarządzeniem zarysu standardów, które dotyczyłyby remontów chodników, podjazdów dla wózków i schodów. Taki dokument obligowałby na przykład drogowców do budowy funkcjonalnych podjazdów oraz stosowania takich materiałów do budowy chodników, po których można wygodnie jeździć wózkami.
JEDNO PYTANIE
Jak jeździ się z wózkiem po Radomiu?
Julia Ziółkowska-Szewczyk, organizator akcji: - Uznajemy za plus wszelkie remonty w mieście, ale z żalem obserwujemy, jak sytuacja dla wózków prawie się nie poprawia. Schody bez podjazdów są naprawiane w tym samym kształcie jak uprzednio, a podjazdy dla wózków dziecięcych są w wielu miejscach kompletnie zrujnowane. Martwi też fakt, że w prasie czy lokalnych biuletynach osiedlowych pisze się o ważności Strefy Zamieszkania, a w obrębie właśnie tej strefy, gdzie piesi rodzice stanowią ogromną część, często po macoszemu traktuje się rodziców z małymi dziećmi w wózkach.
