- W ostatnich latach działaliśmy w Radomiu w kilka osób. Dziś mamy już 59 kandydatów na członków naszego ugrupowania, kolejnych 20 złożyło deklaracje wstąpienia. Szukamy już lokalu w centrum miasta na stałą siedzibę – mówi prezes radomskiego oddziału Kongresu Nowej Prawicy Waldemar Rajca.
ZALEGALIZOWANIE ZŁODZIEJSTWA
We wtorek, 10 czerwca członkowie radomskiego oddziału KNP zaprezentowali postulaty, z jakimi idą do wyborów samorządowych. Wśród nich jest m.in. zmniejszenie kadry urzędniczej magistratu, prywatyzacja spółek komunalnych (w tym MPK), zmniejszenie o 30 proc. zarobków prezydenta miasta i jego zastępców, obniżenie podatku od nieruchomości, likwidacja Straży Miejskiej (z przeniesieniem strażników do struktur policji) oraz zrównoważenie budżetu miasta.
Jak zamierzają zrealizować ten ostatni postulat?
- Przede wszystkim zmniejszając wydatki miasta. Obecna polityka finansowa Radomia jest katastrofalna. Nikt przy zdrowych zmysłach nie buduje czegoś, nie mając na to pieniędzy. Tymczasem miasto wydaje np. na Port Lotniczy, w planach jest ZOO czy astrobaza. To jakiś absurd! My w ogóle żyjemy w kraju złodziejstwa, zalegalizowanego przez parlament oraz rady miast i gmin. To złodziejstwo polega na marnotrawieniu publicznych pieniędzy. To czysty socjalizm. Nas nie obchodzi, czy będą rządzić zwykli socjaliści, czy pobożni socjaliści, czyli tacy, którzy kradną, a potem się przeżegnają. Chcemy skończyć z systemem, który opiera się na kradzieży. Więcej wolności, mniej marnotrawstwa! – stwierdza Waldemar Rajca i podkreśla, że na razie prezentuje program dla gminy, nie dla kraju.ZUS WINNY BEZROBOCIU
- Na poziomie państwa niezbędna jest likwidacja przymusu płacenia składek ZUS, bo to ZUS powoduje bezrobocie – mówi. - Dlatego też, nie uważamy, ze jakoś specjalnie trzeba ściągać do Radomia inwestorów. Chodzi raczej o to, żeby w Radomiu – poprzez obniżenie podatków i wszelkich kosztów prowadzenia działalności gospodarczej – stworzyć takie warunki, żeby inwestorzy sami do nas przyjeżdżali.
Pytani przez dziennikarzy, członkowie KNP opowiedzieli się też za prywatyzacją Portu Lotniczego Radom.
- Lotnisko kosztuje nas co roku 50 mln zł. Zatrudnionych jest tu 100 osób. Co one tam za publiczne pieniądze robią, skoro lotnisko nie działa? To musi funkcjonować jako prywatna instytucja. Niech biznesem zajmą się biznesmeni. Bo kiedy zajmują się nim urzędnicy, tylko generuje to straty – stwierdził Krystian Łagowski, niedawny kandydat KNP na europosła.
RNP nie ma jeszcze kandydata na prezydenta miasta, ale przedstawi go niebawem. Ugrupowanie chce też obsadzić wszystkie listy przed wyborami.
- Budujemy struktury również w terenie i idzie nam naprawdę dobrze. Przypomnę, że w ostatnich wyborach do PE w regionie radomskim pokonaliśmy SLD, a w Przytyku przeskoczyliśmy nawet PO! - nie kryje satysfakcji Waldemar Rajca.
RED, fot.SR