O tym, że hala przy ulicy Narutowicza miałaby zostać wyremontowana, mówiło się podobno podczas meczu Rosy Radom z Energią Czarni Słupsk.
- Wśród kibiców pojawiła się informacja, że miasto rezygnuje z budowy hali przy ulicy Struga, a w zamian chce zmodernizować obiekt przy ulicy Narutowicza tak, aby mecze mogło oglądać w sumie 1600 osób. Jestem pewien, że to rozwiązanie byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto - mówi poseł Radosław Witkowski.
O ewentualne plany, co do obiektu na Plantach zapytaliśmy prezesa Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
- Od 18 lat słyszymy o różnych koncepcjach modernizacji tej hali. Było wiele pomysłów, jednak mogę zapewnić, że nie planujemy żadnej przebudowy obiektu przy ulicy Narutowicza. Zależy nam przede wszystkim na tym, aby zdobyć dofinansowanie na budowę hali sportowo - widowiskowej przy ulicy Struga i jest to nasz główny cel - informuje prezes Piotr Kalinkowski.
W tym samym tonie jest również oficjalne stanowisko prezydenta Andrzeja Kosztowniaka. Oto jego treść:
"W związku z pogłoskami dotyczącymi rozbudowy hali MOSiR przy ulicy Narutowicza władze miasta zaprzeczają jakoby istniały takie plany.
Natomiast władze miasta oczekują, że Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego wywiążą się ze złożonych obietnic dotyczących dofinansowania budowy w Radomiu hali sportowo-widowiskowej przy ulicy Struga. Przypomnijmy, że deklaracje takie były złożone władzom Radomia w gabinecie minister sportu w obecności marszałek Sejmu Ewy Kopacz, przedstawicieli radomskich środowisk sportowych, reprezentantów radomskiej PO. Deklaracje opiewały łącznie na 50 mln przy całkowitych kosztach inwestycji szacowanych na 80 mln zł (40 mln z puli ministerstwa oraz 10 mln zadeklarowane przez wicemarszałka Leszka Ruszczyka z budżetu województwa mazowieckiego). Z budżetu miasta Radomia na budowę hali miała być przeznaczona kwota 30 mln.
Radom będzie składał
do Ministerstwa Sportu w tym roku ponowny wniosek o dofinansowanie
budowy hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Struga w uzgodnionej
wysokości".
- Cieszę się, że te informacje okazały się tylko plotkami. Wierzę, że zgodnie z deklaracją prezydenta miasto złoży wniosek o dofinansowanie z ministerstwa sportu budowy hali przy Struga. Jednocześnie chciałbym również zaapelować do władz Radomia, aby nie kuglowały tą inwestycją i wreszcie zajęły się realizacją tego zadania - kończy poseł Radosław Witkowski.
Przypomnijmy, że hala sportowa przy ulicy Narutowicza została oddana do użytku w 1979 roku. Na jej trybunach może zasiąść maksymalnie 1000 osób.
