Drugi zespół ROSY przegrał minimalnie spotkanie pucharowe z PWiK. Było to ciężkie i dość brutalne spotkanie. Koszykarze z Piaseczna nie przebierali w środkach, czego skutkiem było pozbawienie ROSY dwóch zawodników.
PWiK Piaseczno dominował na parkiecie przez większą część meczu, jednak koszykarze naszych rezerw deptali mu po przysłowiowych piętach. Kiedy w czwartej kwarcie goście wyraźnie opadli z sił a podopieczni trenerów Karola Gutkowskiego i Jarosława Wróbla podkręcili tempo, ich frustracja przerodziła się w agresję, nad którą nie do końca zapanowali sędziowie. Antybohaterem tej części spotkania został bez wątpienia Patryk Andres, którego gra od kilku sezonów ma mało wspólnego z koszykówką.
Zawodnik PWiK Piaseczno najpierw sprytnie wymusił faul ofensywny Filipa Zegzuły, rozbijając mu przy okazji łuk brwiowy, a kilka minut później brutalnym, zamierzonym ciosem łokciem uszkodził nos Konrada Łabędzia. Mimo takiego obrotu sprawy radomianie potrafili odskoczyć przeciwnikowi na kilka punktów, jednak w decydujących fragmentach po raz kolejny zabrakło opanowania i doświadczenia.
Przypomnijmy, że PWiK już od kilku sezonów gra w ten sam agresywny sposób. Niestety nic nie wskazuje na to, że to się zmieni bo jak na razie umyka to uwadze sędziów.
ROSA II Radom - PWiK Piaseczno 87:90 (18:23 16:21 30:20 23:26)
ROSA: Schenk 27, Zegzuła 18, Mamcarczyk 10, Sobuta 8, Stanios 7, Łabędź 6, Cetnar 4, Parszewski 4, Kuczyński 3.
PWiK: Lewandowski 20 (1), Zapert 16 (1), Paszkiewicz 7 (1), Majewski 8 (1), Bocianowski 4 oraz Wojtyński 16 (2), Borkowski 10, Jankowski 5, Andres 2, Okoła 2, Wójcikowski 0, Szczepański 0.
ROSA: Schenk 27, Zegzuła 18, Mamcarczyk 10, Sobuta 8, Stanios 7, Łabędź 6, Cetnar 4, Parszewski 4, Kuczyński 3.
PWiK: Lewandowski 20 (1), Zapert 16 (1), Paszkiewicz 7 (1), Majewski 8 (1), Bocianowski 4 oraz Wojtyński 16 (2), Borkowski 10, Jankowski 5, Andres 2, Okoła 2, Wójcikowski 0, Szczepański 0.
