Bingo. Ujęta w punkt filozofia pisiego elektoratu. Lepiej siedzieć w domu i brać zapomogi niż pracować. Jak jesteś lamerem przegrywem o znikomych kompetencjach to faktycznie żaden zły prywaciarz nie da ci więcej jak te 2,5 koła. Jakbyś miał trochę oleju w pustym czerepie to byś pracował za 2,5 tys ale tygodniowo.