Dokładnie, w końcu ktoś to napisał, wszyscy jak zwykle uwzięli się na Radom. Radomiak z tego co wiem dostaje 220 tys. miesięcznie na stypendia, czyli 2,64 mln zł rocznie - czy to tak dużo dla miasta z budżetem 1,5 mld zł? Takie koszty to najtańsza promocja miasta jaka istnieje.