Inwektywy zamiast argumentów, to typowy sposób dyskusji pisowskich trolli. A prawda jest taka, że te wszystkie pisowskie rojenia o potędze oddziaływania lotniska na gospodarkę są niepoważne i nie opierają się na żadnych realnych przesłankach. Nie ma w nich kompletnie żadnej logiki. No bo skoro to potencjał Radomia jest taki olbrzymi i to on zdecyduje o wykorzystaniu lotniska, to po co wasi eksperci zalecają coraz to bardziej kosmiczne inwestycje miejskie jako warunek wykorzystania potencjału lotniska? Najpierw chcieliście tylko schodów ruchomych z przystanka PKP, potem niezbędna była nowa wielkomiejska dzielnica pod lotniskiem, a teraz jest pomysł autonomicznego tramwaju z lotniska na wielce atrakcyjną turystycznie starówkę, do której pies z kulawą nogą nie zagląda nawet jeśli ma ją za rogiem. A co do prognoz oddziaływania gospodarczego, to do niedawna obowiązywała u was narracja, że każdy przewieziony milion pasażerów generuje określoną liczbę miejsc pracy dookoła lotniska. Teraz narracja się zmieniła i już nie ruch na lotnisku, ale pierdyliony wydawane z miejskiej kasy na coraz to nowe wodotryski mogą zapewnić rozwój. Tylko że ta kasa jest pusta, ale to nieistotny szczegół dla pisowskich ekonomów.