Nowo bogackie dorobkiewicze, sobie tylko sobie innym nie dadzą, a kasy wciąż mało , aż do waszej śmierci z przepracowania. Umiecie wrzucać tyko na mniej zaradnych i biedniejszych , zero empatii, dobroci i czegoś bezinteresownego. Emerytów won, niepełnosprawnych won, wielodzietne rodziny won , ah może trochę ten wirus wam ukróci kaski i pławieniach się w niepotrzebnych luksusach.