Niech że wreszcie dziadek Semik idzie na emeryturę, bo czas się wnukami zająć. Za rok czy dwa może już nie być świadomy, że wogóle ma wnuki. Witkowski natomiast niech wreszcie zacznie cokolwiek robić. Może jakieś rondo albo kładkę niech z Frysztakiwm wybudują. Poważnie zaś, to szkoda Radomia i normalnych radomian, bo tych co głosowali na tę małpiarnię nie szkoda absolutnie.