Porazka na porodowce na Tochtermana w Radomiu. Jest zakaz odwiedzin !!! Zona miala cesarskie ciecie i nie chcieli mnie czyli meza wposcic zeby jej w pomóc bo GRYPA !!! I JEST BEZWZGLEDNY ZAKAZ WEJSC NA ODDZIAŁ!!! A za chwile wpuszczaja Pania ktora robi zdjęcia dzieci do gazety i chodzi od pokoju do pokoju i roznosi wirusy !!! A za chwilę wchodzi gościu z torbami i dosłownie obok drzwi sali w którym rodzi kobieta sprzedaję pielęgniarka kawe i herbatę!!! Wec co tu sie do ch...!!! Dzieje ze ojciec nie moze wejsc a osoby postronne kreca sie po oddziale !