
- Bardzo ciężka zima spowodowała dwumiesięczne opóźnienia w budowie przyszłego terminalu. Niska temperatura, opady śniegu i wiatr uniemożliwiły wykonanie części zaplanowanych prac. Wiele robót musi odbywać się z zachowaniem odpowiedniego dla nich reżimu technologicznego. Nie mogliśmy sobie pozwolić na jakiekolwiek uchybienia czy błędy. Mimo tego jesteśmy optymistami, zwłaszcza że prace ruszyły ostro do przodu. W ciągu miesiąca obiekt zostanie zadaszony i wyposażony w elewację. Wylana zostanie także płyta fundamentowa. Przypomnijmy, że wyposażenie przyszłego terminala jest właściwie gotowe. Zakończyliśmy próby funkcjonalne takich urządzeń jak m.in. taśmociąg czy wagi bagażowe. Budynek powinien być gotowy w lipcu. Opóźnienie nie utrudni nam pozyskania certyfikatu lotniska użytku publicznego, poprzedzonego audytem inspektorów Urzędu Lotnictwa Cywilnego - tłumaczy Kajetan Orzeł, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Radom S.A.
Radomski terminal będzie posiadał kompletne wyposażenie niezbędne do obsługi pasażerów. Wewnątrz budynku znajdą się hale przylotów i odlotów, hala ogólnodostępna, VIP - room, kantor wymiany walut, wypożyczalnia samochodów, pięć sklepów, kawiarnia oraz trzy toalety. Obiekt będzie mógł obsłużyć jednocześnie 380 pasażerów z dwóch samolotów typu Boeing 737-80. Maksymalnie radomski terminal będzie mógł przyjąć półtora miliona pasażerów rocznie.
MS/foto. Port Lotniczy Radom/Archiwum