Mimo bardzo dużej hali, w dniu meczu na trybunach zasiadła garstka kibiców z Jaworzna.
"Nowe buty"
- Tego nie dało się nie zauważyć. W meczu Czarnych z Energetykiem, nasz środkowy Janusz Gałązka miał nowe buty. Firma NIKE, bo taką od dłuższego czasu preferuje nasz siatkarz, krótko skomentował przed meczem nowe buty - One sam skaczą - powiedział żartobliwie środkowy Czarnych Radom. Wprawdzie nasz środkowy nie miał dużo okazji by przetestować nowe buty, jednak w meczu z Energetykiem "wyskakały" mu 2 punkty. Miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu, w spotkaniu z BBTS-em wyskaczą mu znacznie więcej oczek.
"Czapa jest, punkty są"
- W pierwszym secie nie brakowało długich wymian. Jedną z nich skutecznie zakończyli gospodarze, kiedy to blokowany przez Szymona Romacia i Krzysztofa Fitrzyka był Robert Prygiel. Wówczas na trybunach rozległ się okrzyk kilkunastu młodych chłopaków: "Czapa jest, punkty są". Tego typu okrzyk wywołał uśmiech na twarzach wielu siatkarzy. Podczas meczu Energetyka z Czarnymi na hali zasiadło nie więcej niż 50 widzów... Brak wyników drużyny z Jaworzna, sprawia że na meczach zasiada zaledwie garstka kibiców.
" Brawo Ostry!"
- W drugim secie spotkania przy bardzo długich wymianach, w jednej z akcji Michał Ostrowski - środkowy zawodnik Czarnych Radom popisał się fenomenalnym blokiem. Przy stanie 19:15 dla Energetyka, piłkę w górze miał Szymon Romać, który atakował z pierwszej strefy. Niestety, młody atakujący nie przebił się przez szczelny blok radomian, a dokładniej przez dobrze ułożone ręce w bloku Michała Ostrowskiego. Blok był bardzo efektowny i wzbudził w kwadracie naszych rezerwowych ogromną radość i oklaski dla Ostrowskiego. Z kwadratu rezerwowych najgłośniej było słychać Janusza Gałązkę, który krzyknął "Brawo Ostry!"
"Nie mówię tak, nie mówię nie"
- Po meczu poprosiliśmy o krótki komentarz byłego zawodnika grup młodzieżowych w drużynie Czarnych Radom, Szymona Romacia. Po ocenie spotkania, zapytaliśmy również młodego atakującego kiedy wraca do Czarnych Radom? Odpowiedź była dość intrygująca - Na razie mamy środek sezonu, więc niczego nie chcę mówić - powiedział Romać. Zadaliśmy więc kolejne pytanie: Czyli jest coś na rzeczy? - Nie mówię tak, nie mówię nie - zakończył z uśmiechem atakujący Energetyka Jaworzno. Kto wie czy w niedalekiej przyszłości nie zobaczymy Szymon Romacia w czarnej koszulce..
"Bombardier Romać"
- Jak wiemy gra Energetyka głównie oparta była na atakującym Szymonie Romaciu. Podczas piątkowego meczu z Czarnymi, młody siatkarz wykonał aż 37 ataków, z czego skutecznie skończył 17. Dodatkowo popisał się skutecznymi 4 blokami oraz zdobył bezpośrednio 2 punkty z zagrywki, co w całym rozrachunku dało mu zdobycz 23 punktów w całym meczu. Wynik zatem, na prawdę imponujący.
