![](http://www.cozadzien.pl/img/galerie/2012/pazdziernik/14._pekpol_-_czarni/tn_dscn2466.jpg?1350205238093?1350205238093)
Czarni Radom podczas wyjazdowego meczu z Pekpolem Ostrołęka. (fot. Adam Kurasiewicz)
Pierwsza partia nie rozpoczęła się najlepiej dla naszego zespołu. Trzykrotnie Krzysztof Ferek dostawał piłkę na prawe skrzydło i trzykrotnie był blokowany. Później swoje pierwsze punkty dołożył Maciej Krzywiecki i Jan Król, a wynik brzmiał (5:0). W tym momencie o pierwszy czas poprosił szkoleniowiec Czarnych Radom - Wojciech Stępień. Niestety, wynik dalej nie układał się korzystnie, a nasi siatkarze oszołomieni początkiem seta, nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu gry.
![](http://www.cozadzien.pl/img/galerie/2012/pazdziernik/14._pekpol_-_czarni/tn_dscn2418.jpg?1350205419050?1350205419050)
Druga odsłona meczu ponownie rozpoczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy. Swoich ataków nie kończyli Kamil Gutkowski, jak również Robert Prygiel, zaś w kontratakach systematycznie punkty zdobywał atakujący Pekpolu - Jan Król, a wynik brzmiał (5:1). Po kilku błędach siatkarzy Pekpolu, radomianie zdołali odrobić minimalnie straty. Najpierw precyzyjnym atakiem ze środka popisał się Maciej Kałasz, zaś później dwa punkty na zagrywce zdobył Robert Prygiel (6:4). Od tego momentu gra wyraźnie toczyła się punkt za punkt (12:12). Przy stanie (15:15) doszło do przykrego zdarzenia. Przyjmujący Pekpolu - Grzegorz Białek, nieszczęśliwie po skoku do bloku, źle stanął na nodze i skręcił bardzo mocno staw skokowy, który wyeliminował go z dalszej gry.
![](http://www.cozadzien.pl/img/galerie/2012/pazdziernik/14._pekpol_-_czarni/tn_dscn2501.jpg?1350205453589?1350205453589)
Trzeci set, jak się później okazało, był ostatnią partią w tym spotkaniu. I chociaż Czarni lepiej weszli w mecz (11:12), to jednak po chwili siatkarze Pekpolu "włączyli drugi bieg" i odskoczyli naszym siatkarzom na cztery punkty (19:15). W ostatnim secie, gospodarze wzmocnili zagrywkę, a nasi przyjmujący często sprawiali niespodzianki środkowym z Ostrołęki, którzy każdą przechodzącą piłkę zamieniali na punkty dla swojej drużyny. Na parkiecie w ostatnim secie pojawili się również Kacper Gonciarz oraz Jakub Radomski, jednak ich występ nie był w stanie odmienić losów całego spotkanie. Wygraną swojego zespołu przypieczętował ze środka Tomasz Stańczuk, kończąc trzecią partię 25:22 i całe spotkanie 3:0.
Podsumowując to spotkanie można powiedzieć, że po raz kolejny zawodnicy Czarnych Radom źle "weszli" w spotkanie. Podobnie, jak w Będzinie podopieczni Wojciecha Stępnia, w każdej partii musieli "gonić wynik". Niestety w spotkaniu z Pekpolem, nie udało się nawiązać równorzędnej walki. Gospodarze dzięki wysokim prowadzeniom, grali luźniej w ataku i częściej ryzykowali na zagrywce, co przełożyło się na rezultat całego spotkania. Apetyty radomskich kibiców na pewno zostały ostudzone. Jednak jest to dopiero początek sezonu, a dwa wyjazdowe spotkania w Będzinie oraz Ostrołęce, pokazały nad czym cała drużyna Czarnych Radom musi wspólnie popracować.
Za tydzień natomiast radomscy siatkarze będą mogli zaprezentować się własnym kibicom. A ich rywalem będzie zespół Energetyka Jaworzno.
ENERGA PEKPOL OSTROŁĘKA - RCS CZARNI RADOM 3:0 (25:18, 31:29, 25:22)
MVP: Jan Król (Pekpol Ostrołęka)
Energa Pekpol Ostrołęka: Pietkiewicz, Białek, Krzywiecki, Stańczuk, Szczygielski, Król, Mihułka (libero) oraz Adamowicz, Naliwajko, Stanisławajtys.
RCS Czarni Radom: Kałasz, Grzechnik, Neroj, Ferek, Kocik, Gutkowski, Filipowicz (libero) oraz Radomski, Gonciarz, Prygiel, Gałązka.