![](http://www.cozadzien.pl/img/galerie/michal_n/bron/tn_dsc_5648.jpg?1363439846073?1363439846073)
Był to ostatni sparing Broni przed inauguracją rundy wiosennej III ligi, która zaplanowana jest na sobotę 23 marca. Mecz z Legionovią jest jednak zagrożony ze względu na stan boiska. Decyzja czy mecz zostanie rozegrany zostanie podjęta w ciągu kilku najbliższych dni.
Pierwsza połowa sparingu z ekipą ze Smoleńska obfitowała w dużo fauli. Gra była ostra i sędzia często przerywał ją używając gwizdka. Broń była lepiej dysponowana niż przed tygodniem, a goście praktycznie ani razu nie zagrozili bramce Pawła Młodzińskiego. Radomianie gdyby mieli nieco więcej szczęścia mogli wyjść na prowadzenie.
Kwadrans po przerwie był bardzo dobry w wykonaniu ekipy z Plant. Gospodarze utrzymywali się przy piłce i stwarzali zagrożenie pod polem karnym rywali. W 50 minucie ładnym strzałem popisał się Jakub Chrzanowski. Chwilę później na bramkę Rosjan uderzał wracający po kontuzji Daniel Złoch, ale golkiper Dniepra sparował piłkę na rzut rożny. W 58 minucie pięknym strzałem sprzed pola karnego popisał się Bartłomiej Książek, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. Chwilę później gospodarze stracili jednak bramkę. Rosjanie wykorzystali właściwie pierwszą swoją okazję w tej części gry. Radomianie nie zdążyli się jeszcze otrząsnąć a już było 0:2. Po błędzie obrony piłkę do siatki wpakował Michaił Swietozarow. Dziesięć minut później Broń dostała trzeci cios. Jeden z zawodników Dniepra dośrodkował z prawej strony boiska, Paweł Młodziński minął się z piłką a strzałem głową trzeciego gola dla gości zdobył Michaił Pietrusow. W ostatnich minutach żadnej z ekip nie udało się już stworzyć poważniejszego zagrożenia.
- Dniepr na zgrupowaniu w naszym mieście podczas rozegranych sparingów nie stracił ani jednej bramki. Myślę, że wynika to z różnicy poziomów, który dla mojego zespołu jest w tym momencie nie do przeskoczenia. Chłopakom należy się pochwała za pierwsza połowę. W drugiej pozwoliłem sobie na zmiany, aby dać szansę gry wszystkim. Okazało się niestety, że zagraliśmy jak trampkarze z dobrym zespołem seniorskim i stąd dość wysoka porażka. Przegraliśmy brakiem doświadczenia - podsumował ten sparing Konrad Główka, trener Broni.
Broń Radom - Dniepr Smoleńsk 0:3 (0:0)
Bramki: Cziewierow 62, Swietozarow 65, Pietrusow 75
Broń: Młodziński - Bargieł, Kupiec, Gorczyca, Rdzanek, Złoch, Sałek, Pakos Leśniewski, Chrzanowski, Ciupiński oraz Budziński, Siwak, Książek, Noheem, Czarnecki, Nogaj