
Tomasz Dziubiński (drugi od prawej) jest nowym szkoleniowcem radomskiej Broni
Pięć meczów i tylko dwa zdobyte punkty - to bilans Broni Radom od początku rundy wiosennej. Dodatkowo styl prezentowany przez ekipę z Plant pozostawiał sporo do życzenia. Dla Konrada Główki kluczowy miał być mecz z Orłem Wierzbica, który radomianie zremisowali tracąc bramkę w ostatnich minutach.
- Tej drużynie potrzebny jest wstrząs i wierzymy, że trener Dziubiński sobie poradzi. Przynajmniej do czerwca to właśnie on odpowiedzialny będzie za zespół - mówi prezes Broni Artur Piechowicz.
Tomasz Dziubiński ma 45 lat. Jest jednym z najwybitniejszych piłkarzy z regionu radomskiego. Jest wychowankiem Broni. W sezonie 1990/91 w barwach Wisły Kraków wywalczył koronę króla strzelców. Dwukrotnie zagrał w reprezentacji Polski. Jako pierwszy Polak zdobył gola w Lidze Mistrzów, będąc zawodnikiem belgijskiego FC Brugge. Jako trener nie ma większych sukcesów. Pracował w zespołach z niższych lig, Iłżance Kazanów, Zorzy Kowala oraz LKS Promna. Obecnie prowadzi drużynę rocznika 2003 w Broni.
Nowy trener Broni uzyska warunkową licencję na prowadzenie trzecioligowej drużyny, gdyż nie posiada II klasy trenerskiej UEFA B. Ponieważ już kilka tygodni wcześniej złożył dokumenty na kurs i rozpocznie naukę przy Mazowieckim Związku Piłki Noznej, to bez przeszkód powinien dostać licencję.
Dziubiński poprowadzi drużynę Broni już w najbliższym meczu ligowym z Sokołem Aleksandrów Łódzki.
inf. własna / bronradom.pl
Michał Nowak (m.nowak@cozadzien.pl)