Podczas poniedziałkowej sesji radomscy radni zdecydowali o zmianach w tegorocznym budżecie miasta. M.in. chodziło o zapewnienie placówkom kultury wkładu własnego na przedsięwzięcia dofinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Resortowe wsparcie dla MOK Amfiteatr to kilka miesięcy zabiegów wiceprezydenta Łukasza Molendy i Cezarego Brymory, szefa radomskich struktur Polski 2050 u wiceminister Marty Cienkowskiej. Ostatecznie zadanie „Projekt architektoniczno-budowlany Amfiteatru” ministerstwo, w ramach programu „Infrastruktura domów kultury 2025”, zdecydowało się dofinansować kwotą 828 tys. zł. Wkład własny MOK-u. Zapewniony w poniedziałek przez radnych, to 110 tys. 250 zł. W przyszłym roku kwota z budżetu ma być taka sama.
- Ponieważ jesteśmy biednym miastem, nie stać nas na dziadostwo i półśrodki. Musimy inwestować tak, żeby to, co zrobimy, było na tyle dobrej jakości, żeby nie trzeba było do tego dokładać, łatać i poprawiać – przekonywał w Porannej Rozmowie Radia Rekord i TV Dami wiceprezydent Molenda. - Amfiteatr będzie miał w tym roku 45 i wszyscy wiemy, w jakim jest stanie. Chcemy budować obiekt nowoczesny, szklany, przyjazny dla wszystkich użytkowników - począwszy od najmłodszych, a skończywszy na seniorach, dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. Maksymalnie zielony, z ekologiczną, wodną infrastrukturą, pasywny, żeby zużywał jak najmniej energii, produkował energię, żeby wykorzystywał deszczówkę.
W nowym budynku Miejskiego Ośrodka Kultury miałyby znaleźć miejsce wszystkie dotychczasowe funkcje placówki i wszystkie rodzaje zajęć, jakie się tu odbywają, ale także dodatkowe aktywności. W mieście konieczna jest chociażby sala prób dla orkiestry Grandioso czy innych bandów, które występują i grają w Radomiu. Wykorzystywana byłaby również na koncerty czy eventy przygotowywane przez organizacje pozarządowe. Poza salą muzyczną w obiekcie przewidziano m.in. sale plastyczne, sportowe, multimedialne i fotograficzne.
- Chcemy ponadto, by znalazł się tam garaż. Podziemny, bo na naziemny po prostu nie ma miejsca. Poza tym przepisy obligują nas do tego, by nowo budowane obiekty projektować tak, by chroniły ludność na wypadek bombardowania. Mielibyśmy więc garaż z rodzajem schronienia, na 150 miejsc – tłumaczył wiceprezydent.
Widownia amfiteatru – oczywiście zadaszona - powiększona zostałaby do 2,5 tys. miejsc; zaplanowano także strefę wyciszenia na 500 osób. W budynku głównym koncepcja przewiduje salę widowiskową na 300 miejsc siedzących lub 500 miejsc stojących z mobilną widownią. Z kolei sala kameralna, na sto osób, ma się łączyć z kawiarnio-restauracją z ogrodem na dachu. A przestronne, przeszklone, reprezentacyjne foyer umożliwi organizowanie wystaw.
Dokumentacja projektowa nowego amfiteatru ma być gotowa w ciągu dwóch lat. Koszt budowy nowego amfiteatru? Między 120 a 150 mln zł. - To szacunki na dziś. Kiedy będziemy mieli gotowy projekt budowlany, to będzie też i kosztorys. I dopiero na podstawie tego kosztorysu będziemy mogli oszacować, ile to będzie realnie kosztowało – zastrzegł Łukasz Molenda. - I wtedy zaczniemy szukać pieniędzy. Liczymy też mocno – co zresztą wynikało z rozmów, które prowadziliśmy w ministerstwie kultury - że resort będzie zainteresowany wsparciem systemowym tego projektu.
To nie jedyne pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla radomskich placówek. Resort przeznaczył także 226 tys. zł na remont fortepianu oraz zakup nowego wyposażenia sali koncertowo-wystawienniczej Łaźni – Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych i Galerii. Radni zgodzili się na przeznaczenie na wkład własny do projektu 58 tys. 491 zł.
- Do tej pory, jeśli dostawaliśmy z resortu pieniądze, to albo na Festiwal Gombrowiczowski, albo na jakieś inne działania tzw. miękkie. Rzadko kiedy dostawaliśmy pieniądze na inwestycje, zwłaszcza związane z remontami, sprzętem, wyposażeniem – przyznał wiceprezydent Radomia. - Tym większe więc należą się podziękowania ministerstwu. Bo takie dofinansowanie jest bardzo ważne, ponieważ ten sprzęt, wyposażenie naszych placówek już się bardzo mocno zestarzało. A w przypadku Łaźni tak fajnie się złożyło, że w czasie kiedy sam budynek będzie remontowany, to i z pieniędzy ministerialnych remontowana będzie duża część wyposażenia.
Ponadto Łaźnia - w tym i w przyszłym roku – zamierza realizować projekt „Miliony możliwości: dialog i rozwój”, w ramach którego będę organizowane m.in. wystawy, warsztaty, wyjazdy studyjne czy sympozja z udziałem wybitnych artystów. Dofinansowanie z ministerstwa kultury to 50 tys. zł w tym roku i 130 tys. zł w przyszłym. Miasto wsparło przedsięwzięcie kwotą 13 tys. 316 zł. W 2026 roku Łaźnia może liczyć na 34 tys. 63 zł z miejskiej kasy.
Skorzysta też Teatr Powszechny. Dzięki 250 tys. zł dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego będzie można zamontować windę i dwie platformy schodowe. Radni zgodzili się na przeznaczenie 290 tys. zł na wkład własny. Winda w teatrze pojawi się jeszcze w tym roku.
Radomska kultura zyskała także na poprzedniej sesji rady miejskiej. Miejska Biblioteka Publiczna dostała 180 tys. na remont części elewacji przy ul. Piłsudskiego i 400 tys. na generalny remont fili nr 16 na Południu. Pierwsze zadanie ministerstwo kultury dofinansowało kwotą 120 tys., drugie – kwotą 100 tys. zł. Poza tym resort wsparł organizację Radomskiej Wiosny Literackiej 60 tys. zł. Wkład własny miasta to 30 tys.
Napisz komentarz
Komentarze