- Jesteśmy obecni zarówno w przedszkolach, szkołach, jak i na spotkaniach z seniorami. Dziś, dzięki dobrej współpracy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz MZDiK w Radomiu, postanowiliśmy w okresie jesienno-zimowym rozdawać odblaski w komunikacji miejskiej Radomia - mówił Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego.
Elementy odblaskowe pozwalają zauważyć pieszego już z odległości 130-150 metrów. Bez odblasków kierowca zauważy ciemną sylwetkę zaledwie na 20-30 metrów przed sobą. Jeśli pojazd będzie jechać szybciej niż 50-60 km/godz. kierujący nim nie zdąży wykonać żadnego manewru.
- Chcemy, aby nasi pasażerowie mieli możliwość zadbania o swoje bezpieczeństwo, szczególnie gdy wysiadają z autobusu, dlatego zachęcamy ich do noszenia odblasków - tłumaczył Robert Faryna, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. - Pamiętajmy, że z naszej komunikacji miejskiej korzystają także mieszkańcy okolicznych gmin. Obsługujemy praktycznie każdą gminę graniczącą z Radomiem.
Zakładając element odblaskowy, dbamy również o innych uczestników ruchu, minimalizując ryzyko potencjalnych zderzeń.
- Kodeks "Prawo o ruchu drogowym" mówi, że powinniśmy nosić elementy odblaskowe poza obszarem zabudowanym. Jednak w ostatnim czasie odnotowaliśmy znaczący wzrost wypadków właśnie w obszarze zabudowanym, gdzie teoretycznie drogi powinny być oświetlone, a pobocza widoczne dla kierowców. Mimo to zdarzenia te nadal się zdarzają. Dlatego organizujemy dzisiejszą akcję - mówiła nadkom. Emilia Kosma, Wydział Ruchu Drogowego KWP zs. w Radomiu.
Szczególną uwagę na drodze powinni zachowywać jednak nie tylko piesi.
- Chciałbym zaapelować do kierowców, abyśmy na chwilę zapomnieli o przekonaniu, że jesteśmy najlepszymi kierowcami, że potrafimy wszystko i w pełni panujemy nad pojazdem. Niestety, warunki na drodze często weryfikują nasze umiejętności. Z pokorą siadajmy za kierownicę, obserwujmy nie tylko innych kierowców, ale także pieszych - apelował Dariusz Piątek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu.
Policja przypomina, od zmroku do świtu zdarza się niemal połowa wszystkich śmiertelnych wypadków drogowych, choć na drogach ruch jest nawet dziesięciokrotnie mniejszy. Wtedy widzimy gorzej, a kierowcy wielu rzeczy w ogóle nie dostrzegają.
Napisz komentarz
Komentarze