Michał Kaczor
Kilka lat temu pojawił się temat oczyszczenia zalewu Siczki w Jedlni-Letnisku. Do tej pory pomysł nie został jednak zrealizowany. Burmistrz Piotr Leśnowolski przekonuje, że nie porzuca tego pomysłu.
- Projekt nie jest odłożony. Czekamy na możliwość pozyskania środków zewnętrznych. Mówimy tutaj o kwocie około 10 mln zł. W tej chwili, realizując tak ogromne inwestycje, nie stać nas na to, żebyśmy znaleźli takie pieniądze ze środków własnych - mówi burmistrz Piotr Leśnowolski.
Burmistrz Jedlni-Letniska liczy, że w pozyskaniu pieniędzy pomoże zmieniająca się rzeczywistość polityczna.
- Wierzę, że przy nowym rozdaniu, jakie mamy od 2024 roku, będą dostępne środki do pozyskania na ten cel. Mamy gotową dokumentację i pozwolenia - podkreśla burmistrz.
Przypomnijmy, że była już próba oczyszczenia zbiornika przy pomocy Wód Polskich. Nie udało się jednak tego zrealizować ze względu na postawione warunki.
- Wody Polskie stawiały warunek, na który nie chcieli się zgodzić wszyscy radni, a mianowicie dotyczące przekazania zbiornika w posiadanie Wód Polskich - mówi burmistrz.
To niejedyna planowana inwestycja, dotycząca zalewu Siczki. W planach jest także wybudowanie kładki łączącej ul. Płużańskiego z Kolonką. W tym przypadku władze miasta czekają na decyzję sądu, dotyczącą własności gruntów przy jednej z podpór.
Napisz komentarz
Komentarze