- W pełni zgadzam się z opinią, że nie ma nic gorszego dla współpracy międzynarodowej niż stagnacja. Oczywiście mamy przykłady dobrej współpracy pomiędzy Radomiem a Magdeburgiem. Wspólnie uczestniczyliśmy w akcji pomocy Ukrainie, a młodzi zawodnicy Radomiaka, na zaproszenie władz Magdeburga, uczestniczyli w międzynarodowym turnieju. Chcemy kontynuować współpracę w dziedzinie sportu, ale interesuje nas też współpraca na wielu innych płaszczyznach, w tym edukacyjnej. Zależy nam również na tym, by pomóc radomskim przedsiębiorcom w nawiązaniu kontaktów i realizacji wspólnych projektów z firmami z Magdeburga - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
- Po dzisiejszej rozmowie jestem przekonana, że możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość. Uważam, że jest dobra płaszczyzna do współpracy i bardzo się cieszę z projektów, które tutaj omówiliśmy, i które planujemy wspólnie realizować – tłumaczy Simone Borris, burmistrz Magdeburga.
Wiceprezydent Radomia Katarzyna Kalinowska podkreśla, że współpraca z Magdeburgiem na płaszczyźnie edukacyjnej jest naturalna. W mieście już od wielu lat działa na przykład VI Liceum Ogólnokształcące z klasami dwujęzycznymi, które należy do najlepszych szkół ponadpodstawowych w Polsce. - Chcemy tę współpracę zacieśnić poprzez udział w programie Erasmus, a także poprzez wymianę międzynarodową, której szczegóły zamierzamy wypracować podczas bezpośrednich rozmów. Jest też przestrzeń do współpracy na poziomie szkół podstawowych, aby nasze dzieci wraz z nauczycielami mogły jeździć do Magdeburga i pogłębiać swoją znajomość języka niemieckiego - mówi wiceprezydent.
Wśród omawianych propozycji współpracy była też m.in. wymiana wolontariuszy czy możliwość udziału radomskich firm w przedświątecznym kiermaszu w Magdeburgu.
Napisz komentarz
Komentarze