Jechał bez kasku... i po pijaku

Policja zatrzymała do kontroli drogowej 40-letniego mężczyznę, który jechał motocyklem bez kasku. Zachowanie motocyklisty było jednak podejrzane, a mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu.

- Przebadany na zawartość alkoholu wydmuchał ponad dwa promile. W trakcie dalszej weryfikacji w policyjnych systemach okazało się również że, kontrolowany mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast motocykl, którym kierował nie posiadał badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC - informuje mł. asp. Katarzyna Słyk ze zwoleńskiej policji.

40-latek odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz jazdę mimo orzeczonego zakazu, za co grozi mu do 5 lat więzienia.