Kameralne Lato. Za nami pierwsze projekcje

Pierwszy dzień projekcji podzielony był na dwa bloki. W każdym z nich zobaczyliśmy pięć filmów. Jako pierwszy zaprezentowany został "Followers. Odpalaj lajwa" (reż. Jakub Radej). Akcja filmu odbywa się w Europejskim Liceum Społecznym. W czasie zakończenia roku szkolnego Adam i jego kolega z internetu transmitują zaplanowaną przez siebie strzelaninę.

Duże emocje wzbudził też drugi film - "Stwór" (reż. Damian Kosowski). To historia 30-letniego Kazika, który wspomina swoje dzieciństwo i bliską mu ciotkę Dagnę. W pewnym momencie kobieta znika i chłopiec postanawia dowiedzieć się, co się z nią stało.

Poważne tematy zostały w pewien sposób "przegryzione" przez krótką animację "Fish Noir" (reż. Kacper Buratyński). Składa się ona z trzech piętnastosekundowych scen osadzonych w świecie rybich gansterów, nawiązujących do "Ojca Chrzestnego".

Następnie został zaprezentowany film "Po Niedzieli" (reż. Sebastian Drożak). Opowiada on o Milenie, która przychodzi do swojego byłego ukochanego z umierającym psem. Tło stanowi niedopowiedziana historia pary.

Pierwszy blok zakończyła projekcja filmu "Na serio" (reż. Ernest Lorek). To historia studenta aktorstwa, do którego w czasie domówki wpada sąsiad znany jako "Król Bałut". Jerzy próbuje załagodzić spór za pomocą jointa. Na jego nieszczęście w pobliżu jest policja.

Drugi blok opierał się głównie na tematyce rodzinnej i relacjach między ludzkich. Projekcje rozpoczął film "Trzy opowiadania o Basi" (reż. Mateusz Pietrak). To trzy portrety osiemdziesięcioletniej Basi. Widzimy ją w roli siostry, babci i aktorki. Film porusza temat samotności, miłości, starzenia się i śmierci.

Następnie zaprezentowany został film "Self" (reż. Konrad Kultys). Widzimy tam nastoletnią Olgę, która właśnie urodziła dziecko. Dziewczyna tęskni za poprzednim, beztroskim życiem.

Podobnie jak w poprzednim bloku, w środku została wpleciona animacja. "Ponowa" (reż. Paulina Koniuk-Fonżychowska) to historia chłopca, który jest zazdrosny po narodzinach młodszego brata. W pewnym momencie spełnia się jego marzenie o "zniknięciu" rodzeństwa. Natychmiast przychodzi refleksja...

W drugim bloku zobaczyliśmy też film "Wskrzeszenie" (reż. Luiza Budejko). To obraz rodziny po stracie dziecka. Historia przedstawiona jest z perspektywy siostry, dziesięcioletniej Magdy. Dziewczynka za wszelką cenę chce zrekompensować stratę brata.

Ostatni w drugim bloku był film "Te cholerne peonie" (reż. Polina Biliaieva). Rita ma 24 lata i nigdy nie przeżyła orgazmu. Stawia sobie cel, żeby doszło do tego przed 25. rokiem życia.

W czwartek (6 lipca) zostaną zaprezentowane dwa kolejne bloki. Pełną listę filmów znajdziecie TUTAJ.

Czwartkowe projekcje rozpoczną się o godz. 17.00 w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia".