O ile piłkarki Medyka w dwóch pierwszych spotkaniach nie zdobyły bramki i straciły komplet punktów, tak już w dwóch kolejnych to one cieszyły się z wygranych. Najpierw koninianki pokonały APLG Gdańsk a zwycięskiego gola zdobyły za sprawą Karliny Miksone w doliczonym czasie gry. Triumf zmotywował sobotnie rywalki HydroTrucku i te przed tygodniem na wyjeździe uporały się w Bydgoszczy z KKP.
Sześć zdobytych oczek pozwala Medykowi obecnie na plasowanie się na siódmym miejscu w tabeli rozgrywek. Ostatnie wciąż okupują radomianki, które nie potrafią przełamać strzeleckiej niemocy. Wprawdzie w ostatnim pojedynku przeciwko Śląskowi podopieczne Wojciecha Kamińskiego prezentowały się już o wiele lepiej niż w poprzednich trzech grach, to jednak w defensywie wciąż popełniały proste błędy. Pierwsze dwie bramki rywalki zdobyły po błędach w kryciu, po stałych fragmentach gry, a trzecią w zasadzie miejscowe podarowały wrocławianką popełniając rażący indywidualny błąd defensorki i zbyt późną reakcję bramkarki. Czy w przypadku radomianek, nastąpi upragnione przełamanie i w końcu HydroLuksiary zdobędą pierwsze gole i oczka? O tym przekonamy się w sobotnie południe.
Pozostałe mecze 5. kolejki: Pogoń Szczecin – Górnik Łęczna 1:4 (rozegrany awansem), UKS SMS Łódź – Czarni Sosnowiec, Śląsk Wrocław – Pogoń Tczew, AZS UJ Kraków – KKP Bydgoszcz, GKS Katowice – APLG Gdańsk.
















Napisz komentarz
Komentarze