Obecnie, obie drużyny znajdują się na pozycjach, które gwarantują udział w fazie play-off, a różnica punktowa pomiędzy Radomką, a siatkarkami z Kalisza wynosi sześć ,"oczek".
Ostatnimi czasy, te zespoły nie są w najlepszej formie. Podopieczne Riccardo Marchesiego przegrały dwa ostatnie spotkania po 1:3, kolejno z Legionovią Legionowo i Chemikiem Police. Z kolei MKS Kalisz, również nie poradził sobie z drużyną z Legionowa, ponosząc porażkę, również 1:3.
Będzie to szczególnie ważne spotkanie dla zespołu gości. Kaliszanki zajmują ósme miejsce w tabeli siatkarskiej Tauron Ligi kobiet, a więc ostatnie premiowane grą w ćwierćfinale. Mają zaledwie dwa punkty przewagi nad dziewiątą drużyną UNI Opole. Z pewnością, będą chciały powalczyć na terenie Radomki o jak największą zdobycz punktową.
W szeregach siatkarek prowadzonych przez Adama Czekaja można znaleźć byłe zawodniczki zespołu z Radomia. Są to, środkowe Justyna Łukasik i Sonia Kubacka, przyjmująca Emilia Mucha oraz libero Oliwia Bałuk.
Radomianki cały czas pozostają bez jednej z liderek całego zespołu. Grająca na środku, Zuzanna Efiemienko-Młotkowska przechodzi jednak rehabilitacje, ale wciąż nie wiadomo kiedy wróci do treningów z drużyną.
Na ostatnie pięć potyczek MKS-u Kalisz oraz Radomki Radom, trzy z nich wygrały gospodynie sobotniego starcia.
Bilety na ten mecz są dostępne w internetowej sprzedaży na stronie internetowej rcsradom.pl lub w kasach hali RCS w dniu meczu od godz. 17. Wejściówki w cenach od 5 do 50 złotych.
Początek spotkania w sobotę, 19 lutego, o godz. 19 w hali Radomskiego Centrum Sportu przy ulicy Struga 63.















Napisz komentarz
Komentarze