Michał Nowak
W ostatnich dniach straż pożarna wydała pozytywną opinię dotyczącą użytkowania hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Struga. Teraz stosowne pozwolenia musi wydać Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
W Porannej Rozmowie Radia Rekord i TV Dami Radosław Witkowski, prezydent Radomia zaskoczył nieco słowami o olbrzymim sukcesie, jakim jest oddanie hali trzy lata po pierwotnym terminie.
- To olbrzymi sukces zespołu, na czele którego stał prezes Grzegorz Janduła. Radom ma najnowocześniejszą halę na terenie województwa mazowieckiego na pięć tysięcy miejsc i to pokażemy już lada moment. To jest inwestycja, która pozwoli nam realizować nie tylko aspiracje sportowe, ale daje nam również możliwość organizacji imprez artystycznych i biznesowych - powiedział Witkowski.
Włodarz miasta twierdzi, że hala mogła powstać wcześniej. - W 2014 roku twardo powiedziałem, że żadne miasto w województwie mazowieckim nie ma takiej hali, a Radom taką będzie miał. Pewnie ten sukces byłby szybszy, gdybyśmy nie trafili na nierzetelnego wykonawcę, prezesa firmy Rosa-Bud, pana Romana Saczywkę. Wtedy cieszylibyśmy się z radomskiej hali już cztery lata wcześniej. Mamy jednak tę halę i zupełnie nowe możliwości do promowania miasta i organizowania wielkich wydarzeń - podkreślił.
Wciąż natomiast zagadką pozostaje termin oddania stadionu. Na ostatnim meczu Radomiaka Radom z Górnikiem Zabrze. Kibice "Zielonych" wywiesili m.in. transparent, na którym było napisane: "Wcale nie uważamy, że dzisiaj prezydent jest w stanie trzeźwo spojrzeć na budowę stadionu". To odpowiedź na słowa Radosława Witkowskiego, które powiedział parę dni wcześniej w Radiu Radom - "Wcale nie uważam, że dziś budowa stadionu jest tak ważna. Radomiak gra swoje mecze w Radomiu, przy ul. Narutowicza. Ten stadion jest dostosowany. Na ostatnim meczu nie było nawet kompletu widzów. Więc dziś jeśli pani redaktor mówi, że to jest bardzo ważne: to jest ważne, ale nie przesadzajmy".
- Generalnie uważam, że w tej chwili jeśli chodzi o Radomskie Centrum Sportu, to wkradła się wielka polityka i taka rywalizacja między mną, a politykami Prawa i Sprawiedliwości. Ludzie informują mnie, że te transparenty na stadion np. wnoszą pracownicy spółek skarbu państwa. Ja myślę, że mniej rywalizacji między prezydentem Witkowskim a politykami PiSu, a wtedy wspólnie wszyscy razem będziemy cieszyć się ze wszystkich obiektów sportowych - zaznaczył Radosław Witkowski i dodał: - Jeśli chodzi o stadion, to podobnie jak w przypadku hali, konsekwentnie będziemy realizować tę inwestycję. To ja obiecałem, to ja zainicjowałem. Nikt przede mną nie podejmował tak odważnych decyzji jak budowa hali i stadionu. Halę zbudowałem wspólnie z prezesem Jandułą i stadion też wspólnie zbudujemy.
Napisz komentarz
Komentarze