Punkt szczepień przy Dębowej już działa

Oj tak dokładnie. To prawda. Nie żadne testy na IQ. Tylko właśnie szczepienia weryfikują, kto jest mądry i słucha głosu rozsądku, a kto jest głupi i można nim manipulować niczym marionetką. Ci co się szczepią co podatni na propagandę i to co mówią w tv. ,,Kazali się szczepić, to ja się zaszczepię i tak naprawdę co z tego, że nie wiadomo przecież co mi wstrzukują. W TV mówią, że to bezpieczne, więc pewnie musi być bezpieczne. Po co mieliby mnie okłamywać''...

A kiedy będzie wiadomo co ci wstrzykują ? Jak sam zrobisz doktorat z biologii molekularnej, zbudujesz swoje laboratorium i sam przebadasz szczepionkę ? W innym przypadku na każdym etapie mogą cię oszukać i na każdym etapie musisz komuś zawierzyć. Decyzja o nie szczepieniu też jest kwestią zawierzenia, tylko drugiej stronie, która twierdzi że wirusa nie, ma, jest nieszkodliwy itp.

Tak. W sobotę szczepienia będą na targu Korej przy paniach co drób i jajka sprzedają. Zapisy od 4.00.

Nie pisz głupot, w przychodni tyle osób się nie zmieści, poza tym musi być zachowany dystans społeczny, musi być poczekalnia dla osób po szczepieniu

Ty masz dystans ale w mózgu.

Przecież do przychodni nie da się wjechać samochodem do gabinetu, i bez wysiadania z samochodu zrobić lewatywę.

Bredzisz lewacki przygłupie od Budki

Nie bredzi bo byłem i widziałem też. Dwa samochody na krzyż. W całej Polsce nie ma już kogo szczepić a Radzio o otwiera punkt w Radomiu.

Kto nie chce się szczepić, powinien być obciążony kosztami leczenia Covid, jeśli trafi z tym do szpitala, oraz płacić za leczenie ewentualnych powikłań

Wiesz co to jest opłacana składka zdrowotna? Ja ją płacę sam od 38 lat i nikt mi łaski nie robi!!! Koniec kropka.

A tacy jak ty powinni być obciążeni kosztami za głupotę. Bo społeczeństwo musi cię znosić i czytać twoje wypociny.

To w takim razie niezaszczepieni powinni płacić za leczenie wszystkich osób które zaraziły, bo szczepienie to nie jest indywidualna sprawa, ale również odpowiedzialność za otoczenie. Jeśli nie chcesz się szczepić, jesteś odpowiedzialny za wszelkie szkody jakie twoje zachorowanie wyrządziło innym

Ale kto Ci takich głupot naopowiadał. Czym Ty człowieku się karmisz ( umysłowo ), czytasz cokolwiek, myślisz jeszcze samodzielnie? O jakiej odpowiedzialności za otoczenie piszesz. Usłyszałeś coś od jakiegoś politruka w TV i powtarzasz. Użyj wreszcie resztek mózgu, jeżeli jeszcze takowe masz. Nie ośmieszaj się.

Nie trzeba oglądać telewizji, słuchać profesorów, żeby wiedzieć iż zakażony człowiek, zakaża innych, a jeżeli godzi się na zakażenie siebie i tym samym bycie dystrybutorem choroby, ponosi za to pełną odpowiedzialność, przynajmniej moralną, a powinien również finansową. Można obrażać, rzucać inwektywy, odwoływać się do myślenia samodzielnego, ale tej prostej prawdy nie da się zagłuszyć, choroba zakaźna nie jest indywidualną sprawą człowieka i od tego jaka postawę człowiek przyjmie, zależy zdrowie i życie innych

Masz rację nie trzeba oglądać TV i słuchać profesorów i właśnie o tym było napisane wyżej. O postawie moralnej napewno nie Ty masz prawo decydować i oceniać, która jest prawidłowa i czy jest właściwa. Nie jestem przeciwnikiem jakichkolwiek SZCZEPIEŃ, ale jestem przeciwnikiem kłamstwa i napędzania spirali strachu. Jestem za dyskusja merytoryczną na argumenty. Kilka przykładów i pytań: dlaczego firmy produkujące preparaty ("szczepionki") nie biorą odpowiedzialności za swoje produkty- ano dlatego, że badania kliniczne szczepionek nie zostały jeszcze ukończone ( jedna zakończy je w 2022 druga w 2023 ) Można to przeczytać na stronach obu firm (należy sobie przetłumaczyć) Dlatego też napisałem preparat i "szczepionka" w takiej formie. Nie chcę, ale może powinienem używać słowa (eksperyment medyczny), może też by było za mocne. Sprawdź sobie ilu lekarzy jest w % zaszczepionych (50/50) Czyli ta część zaszczepiona Twoim zdaniem jest mądrzejsza i zapewne lepiej uważała na wykładach? Dlaczego lekarze Ci zaszczepieni nadal nie przyjmują pacjentów w przychodniach. Dlaczego nie dopuszcza się do dyskusji w TV fachowców, którzy maja odmienne zdanie ( może właściwe) na temat postępowania z tą chorobą. Dlaczego zdjęto program Jana Pospieszalskiego, który zaprosił do dyskusji fachowców ale z odmiennym zdaniem. Czego i kto się boi (przecież nie kłamstwa się nie boimy) Nie dość, że powiedziano ludziom co mają myśleć, to jeszcze powiedziano im jak mają nazywać tych, którzy myślą inaczej lub po prostu zadają pytania. Kto jest większym foliarzem? Ten kto pozwala przeprowadzić na sobie eksperyment medyczny (bo telewizja, a nie żadne badania tak powiedziały) czy ten, który nie pozwala, bo mózg ma od myślenia. Podobnie jak nadużywane są słowa "reżim" i "masowe"Gdybyście Państwo jeszcze dwa lata temu zagrali w skojarzenia na 99% do słowa reżim każdy odpowiedziałby "totalitarny", bądź "krwawy" lub "komunistyczny", a nie "sanitarny". Podobnie jak "masowa" kojarzone byłoby jedynie z "eksterminacją" lub "propagandą", a nie "szczepieniami". Tak poddaję pod refleksję. Orwell wiecznie żywy. Pozdrawiam wolnych, myślących ludzi. Trzymajmy się razem!

Nikt nie ukrywa, że osoby zaszczepione mogą się zarazić i chorować, a tym samym również zarażać innych, jedyne co obiecują to łagodniejszy przebieg choroby. Przestańcie szczuć i napuszczać !

Nie prawda, szczepienia w pewnym stopniu zapobiegają również bezobjawowym zakażeniom, a więc ci transmisji wirusa, poza tym człowiek z ciężkim przebiegiem zdecydowanie bardziej zaraża innych, niż pacjent bezobjawowy, czy skąpoobjawowy. Najnowsze badania pokazują że szczepionka Pfizera ma ponad 90% skuteczności w zapobieganiu bezobjawowym zakażeniom, a Astra Zeneca około 60%