Do czwartkowej rywalizacji obie drużyny przystąpią w dość dobrych nastrojach. Gospodarze, którzy przed przerwą reprezentacyjną mieli na koncie tylko jedno zwycięstwo (uzyskane w Radomiu) i zamykali tabelę Polskiej Ligi Koszykówki, wygrali dwa kolejne spotkania. Najpierw podopieczni Roberta Skibniewskiego sensacyjnie wręcz ograli na wyjeździe Anwil Włocławek – poniekąd przyczyniając się do wyeliminowania gospodarzy z udziału w lutowych rozgrywkach Pucharu Polski, a w ostatniej serii gier, rozbili wręcz lokalnego rywala – Asseco Arkę.
- Oba wyniki były niespodzianką, a już na pewno sensacją były rozmiary zwycięstwa Polpharmy nad Arką. Widać, że ten wyjazdowy triumf we Włocławku mocno wzmocnił morale zespołu. Przed czwartkowym spotkaniem i my, i miejscowi mają podobne cele. Interesuje nas tylko zwycięstwo – przyznał prezes Piotr Kardaś.
Radomianie, także mogą pochwalić się dobrą dyspozycją ostatnich meczów. Z trzech z nich wygrali dwa, a ostatni triumf miał miejsce w niedzielę, kiedy to podopieczni trenera Roberta Witki po dramatycznym pojedynku pokonali Legię Warszawa. Triumf nad wiceliderem rozgrywek spowodował, że radomianie także dostali dodatkową motywację przed kluczowymi starciami. Kluczowymi, bowiem choć to dopiero początek rundy rewanżowej, to dwa najbliższe mecze HydroTrucku z sąsiadami z tabeli, a więc Polpharmą i MKS-em Dąbrowa Górnicza, mogą mieć bardzo duży wpływ na losy zespołu.
- W przypadku naszych zwycięstw, w obu tych pojedynkach, praktycznie zapewnilibyśmy sobie utrzymanie na kolejny sezon. Zdajemy sobie więc doskonale sprawę, o jaką stawkę toczyć się będę pojedynki – dodał Kardaś.
Do Starogardu Gdańskiego radomianie wyruszyli w czwartek. Po przybyciu na miejsce zawodnicy odbędą rozruch w miejscowej hali na Kociewiu, a w czwartek do południa przeprowadzone zostaną także zajęcia rzutowe.
W pierwszym pojedynki obu drużyn rozegranym w hali MOSiR-u triumfowali zawodnicy gości, wygrywając 85:77. Początek czwartkowej rywalizacji o godz. 19.30.
Napisz komentarz
Komentarze