Komisja za absolutorium

W poniedziałek, 10 sierpnia odbyło się posiedzenie komisji rewizyjnej, na którym oceniano realizację wykonania budżetu naszego miasta w roku 2019. Radni po zapoznaniu się ze sprawozdaniem przygotowanym przez firmę Bilkon, opinią biegłego rewidenta i Regionalnej Izby Obrachunkowej zawnioskowali do rady miejskiej o udzielenie absolutorium.

Za takim rozwiązaniem głosowała, m.in. Marta Michalska-Wilk. Przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej jest zadowolona z decyzji podjętej przez komisję rewizyjną. - Jest to krok w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że radni Prawa i Sprawiedliwości w końcu zrozumieli, że absolutorium nie jest narzędziem walki politycznej – powiedziała nam Michalska-Wilk. - Absolutorium to merytoryczna ocena polityki finansowej miasta. Dlatego cieszę się, że komisja rewizyjna zawnioskowała o udzielenie absolutorium Radosławowi Witkowskiemu.

Podczas posiedzenia komisji radni Prawa i Sprawiedliwości zgłosili swoje uwagi; chcą, żeby zostały przeanalizowane przez radę miejską. - Zaniepokoił nas szereg rzeczy. Chociażby rosnące zadłużenie miasta – powiedział Marcin Majewski, radny PiS-u. - Niepokoi nas również tempo realizacji niektórych inwestycji, co przekłada się na obciążenia dla budżetu. Chcemy zwrócić również uwagę na połączenie bulwarów nad Mleczną z ul. Maratońską; powstała tam normalna ulica, a to jest niezgodne z wolą rady. Zwróciliśmy również uwagę na niewykonanie przez miasto windykacji na kwotę prawie 100 mln zł. Miasto wydało też niemałe pieniądze na remont parkingu przy ul. Kelles-Krauza, a on nie może być używany.

Wniosek komisji rewizyjnej nie jest wiążący dla rady miejskiej. - Mam nadzieję, że radni wezmą ten wniosek pod uwagę, tak samo jak opinię biegłego rewidenta czy RIO i zagłosują na sesji za udzieleniem prezydentowi absolutorium – stwierdziła Michalska-Wilk.

Jak zagłosuje na sesji, zasugerował Marcin Majewski. - Ten budżet był wielokrotnie zmieniany przez radnych Prawa i Sprawiedliwości. Na każdej sesji składaliśmy wiele wniosków o zmiany w budżecie. Więc nie możemy raz głosować za, a raz przeciw. Dlatego na komisji zagłosowałem zgodnie z moim sumieniem, czyli wstrzymałem się od głosu.

Sesja absolutoryjna musi się odbyć jeszcze w sierpniu. Na niej, poza głosowaniem nad absolutorium dla Radosława Witkowskiego, radni zdecydują również o przyznaniu lub nie prezydentowi wotum zaufania. Rok temu, głosami PiS, go nie przyznali. - Wotum to narzędzie polityczne – stwierdziła Michalska-Wilk. - W ten sposób radni PiS-u mogą ocenić politykę Radosława Witkowskiego i myślę, że będą chcieli skorzystać ze swojego prawa.

Z kolei radny Marcin Majewski jeszcze nie wie, czy będzie przeciwko przyznaniu wotum zaufania prezydentowi Radomia: - W przyszłym tygodniu mamy spotkanie klubu radnych. Wtedy porozmawiamy i podejmiemy ostateczną decyzję.

Jeżeli Radosław Witkowski drugi raz nie otrzyma wotum zaufania, to rada miejska będzie miała prawo podjęcia uchwały o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania prezydenta.