- Do dnia dzisiejszego parking stoi pusty, nieodebrany. Z informacji jakie pozyskałem, parking jest nienadającym się obiektem do użytku. Trzeba go albo rozebrać albo przeprowadzić kapitalny remont – twierdzi Dariusz Wójcik w swoim wideoblogu. I pyta: „po co był ten remont robiony?”
Zdaniem Dariusza Wójcika, to są „pieniądze wyrzucone w błoto”. - Zakład Usług Komunalnych jest w posiadaniu ekspertyzy, która mówi, że ten parking zagraża życiu i bezpieczeństwu ludzi – twierdzi Wójcik.
Zapytany o stan parkingu przy ul. Kelles-Krauza Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta tak skomentował sprawę: „Przewodniczący klubu radnych PiS Dariusz Wójcik w sprawie tego parkingu jest tak samo wiarygodny i kompetentny, jak Jarosław Kowalik mówiący kolejny rok, że mamy pieniądze na odbudowę zamku królewskiego. To jest takie opowiadanie bajek, że ludzie to może kupią”.
- Ten parking cały czas funkcjonował, to nie jest tak, że jego stan techniczny nagle się znacząco pogorszył. Gdyby stanowił zagrożenie dla mieszkańców miasta to zostałby zamknięty – przyznał Mateusz Tyczyński.
Remont wielopoziomowego parkingu przy ulicy Kelles-Krauza został – przypomnijmy - przeprowadzony w ramach realizacji tzw. projektu multimodalnego współfinansowanego z funduszy unijnych. Jak mówił jeszcze przed remontem ówczesny wiceprezydent Konrad Frysztak, po remoncie, parking będzie jednym z istotnych elementów tworzonej Strefy Wygodnego Ruchu.
Remont się zakończył, ale parking nie został jeszcze udostępniony. - Równolegle trwają formalności związane z przekazaniem parkingu przez Zakład Usług Komunalnych Miejskiemu Zarządowi Dróg i Komunikacji. MZDiK przed oddaniem parkingu do użytku będzie jeszcze musiał zamontować system elektronicznej obsługi. Chce też przeprowadzić prace związane z modernizacją oświetlenia – wyjaśnia Katarzyna Piechota-Kaim, kierownik biura informacji prasowej i publicznej UM.
W związku licznymi informacjami prasowymi dotyczącymi stanu technicznego wielopoziomowego parkingu przy ulicy Kelles-Krauza, urząd miasta zabrał w tej sprawie głos. - Już na etapie składania wniosku o dofinansowanie mieliśmy świadomość, że prace będą musiały być podzielone na co najmniej dwa etapy - informuje magistrat.
- Pierwszy etap, obejmujący prace na które mieliśmy gotową dokumentację, jest już za nami. Teraz czekamy na wyniki ekspertyzy, która wskaże zakres prac niezbędnych do przeprowadzenia w drugim etapie, w tym np. montażu zadaszenia. Potrzebę wykonania takiej ekspertyzy potwierdził też przeprowadzony przez Zakład Usług Komunalnych przegląd techniczny. Zdecydowana większość usterek opisanych w protokole z przeglądu jest już usunięta, a teraz czekamy jeszcze na wyniki ekspertyzy zleconej po zakończeniu pierwszego etapu, a dotyczącej samej konstrukcji parkingu – informuje Katarzyna Piechota-Kaim, kierownik biura informacji prasowej i publicznej UM.
- Oczywiście – i to bardzo ważne - prace, które jeszcze przed nami nie będą kolidowały z tym, co już zostało zrobione. Nie można zatem powiedzieć, że jakiekolwiek pieniądze zostały wyrzucone w błoto. Prace, które już zostały wykonane także były konieczne - dodaje Katarzyna Piechota-Kaim.
Wyniki ekspertyzy powinny być znane do końca lutego.
Napisz komentarz
Komentarze