Kto zastąpi Frysztaka?

Opcja pierwsza – brak nowego wiceprezydenta

Jednym z możliwych ruchów Radosława Witkowskiego jest zmniejszenie kolegium prezydenckiego. – Przez blisko cztery lata kolegium składało się z czterech osób: mnie i trzech zastępców – powiedział prezydent. – Być może powrócę do takiego rozkładu obowiązków. Działania, którymi zajmował się Konrad Frysztak, przejdą do pozostałych wiceprezydentów, czyli Jerzego Zawodnika, Katarzyny Kalinowskiej i Karola Semika.

Przypomnijmy, że Konrad Frysztak, jako zastępca prezydenta nadzorował w mieście: inwestycje, zarządzanie nieruchomościami, gospodarkę komunalną i lokalową, spółki miejskie oraz biura rozwoju miasta i rewitalizacji. Dlatego rozparcelowanie jego obowiązków na pozostałych zastępców może być trudne. – Słuchając ostatnich komentarzy radomskich dziennikarzy oraz polityków PiS-u, miałem wrażenie, że Konrad Frysztak jest osobą nie do zastąpienia – stwierdził Witkowski. – Tymczasem Frysztak odszedł wczoraj, ale nie zatrzęsło to fundamentami urzędu miejskiego, ani tym bardziej naszego miasta.

Opcja druga – nowy wiceprezydent z PO

Naturalnym ruchem Radosława Witkowskiego byłoby powołanie nowego zastępcy ze swojego środowiska politycznego. Według niektórych na to stanowisko chrapkę mieli byli już parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej, czyli Leszek Ruszczyk i Anna Maria Białkowska. Zwłaszcza Białkowska, która była wiceprezydentem, zanim trafiła do sejmu. Ponoć posłanka miała nawet zgłosić swoją kandydaturę, ale z uzyskanych przez nas informacji wynika, że jej nazwisko nie jest brane pod uwagę.

Mówiło się również o Marcie Michalskiej-Wilk, czyli kandydatce Koalicji Obywatelskiej do senatu i szefowej klubu radnych KO. Jednak sama zainteresowana stanowczo dementowała te doniesienia medialne. – Nie ma takiego tematu – ucięła krótko.

Ostatnio pojawiła się kandydatura wiceprezesa Radkomu Zbigniewa Banaszkiewicza, byłego szefa radomskich struktur Platformy Obywatelskiej. Ponoć w minioną sobotę w siedzibie radomskiej PO doszło do spotkania, na którym obecny był Radosław Witkowski, Konrad Frysztak, Ewa Kopacz oraz Zbigniew Banaszkiewicz. – Tak, byłem w sobotę w siedzibę PO i rozmawiałem z Ewą Kopacz na temat możliwości wsparcia dla Radomia w nowej perspektywie unijnej – powiedział w Porannej Rozmowie Radia Rekord i Telewizji Dami Witkowski. – Oczywiście rozmawialiśmy również o innych tematach, w tym sytuacji krajowej Platformy Obywatelskiej czy o zmianach w kolegium prezydenckim. Zbigniew Banaszkiewicz ma szansę na tę funkcję, jak wiele innych osób.

Opcja trzecia – koalicja z PiS-em

Kolejną możliwością Radosława Witkowskiego jak stworzenie koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. – Nie wykluczam takiej opcji, ale nie było jeszcze żadnych rozmów z PiS-em – powiedział Witkowski. – Jesteśmy w gorącym okresie powyborczym, a ja nie chcą takich rozmów prowadzić w takim okresie. Jednak trzeba pamiętać, że mam jeszcze cztery lata kadencji przed sobą, tyle samo trwać będzie kadencja w sejmiku wojewódzkim oraz w sejmie. Obowiązkiem tych trzech stron jest wypracowanie dobrej strategii wzajemnej współpracy. Wszystko po to, aby te cztery lata jak najlepiej przepracować dla Radomia.

Najciekawsze jest jednak to, czy PiS pójdzie na współpracę z Radosławem Witkowskim i obie strony dojdą do porozumienia. Na mieście słychać, że działacze z Rynku nie do końca mają na to ochotę, ale jak powiedział Wojciech Skurkiewicz w Porannej Rozmowie Radia Rekord i Telewizji Dami „w polityce nigdy nie można mówić nigdy”.

Jeżeli doszłoby do koalicji ponad podziałami, to wśród kandydatów PiS-u na wiceprezydenta Radomia wymieniane jest nazwisko Mariusza Mroza, czyli byłego prezesa spółki Rewitalizacja. Można również usłyszeć głosy, że Frysztaka może zastąpić Łukasz Podlewski. – Nikt ze mną nie rozmawiał w tym temacie; te wszystkie informacje to tylko spekulacje prasowe – powiedział radny PiS-u.

Kto zastąpi Frysztaka?

Jak powiedział prezydent, jego decyzję powinniśmy poznać w ciągu kilkunastu dni. – Szukam osoby kompetentnej i takiej, która nie będzie miała problemów z podejmowaniem trudnych decyzji – zdradził Witkowski. – Potrzebuję kogoś odważnego i roztropnego. Kogoś, komu na sercu będzie dobro naszego miasta.