To był Festiwal w Dechę!

Na imprezę, która pod koniec lipca odbywa się w Rzeczniowie, przyjechało więcej osób, niż mieszkańców samej gminy. To właśnie lekka, wakacyjna formuła i gwiazdy na scenie przyciąga co roku do Rzeczniowa rzesze fanów. - Siłą naszej gminy jest współpraca między stowarzyszeniami i sami mieszkańcy. To są kreatywni, wspaniali ludzie, życzliwi, pełni energii i wiary w nasze możliwości – przyznaje Karol Burek, wójt gminy Rzeczniów. - Wspaniałe nasze rajdy rowerowe, potańcówki, różnego rodzaju potrawy regionalne, to wszystko razem daje wspaniały sukces w postaci tej integracji lokalnej, którą możemy na festiwalu obserwować.

Festiwal niezmiennie był doskonałą okazją do integracji, zabawy i aktywnego odpoczynku, a także zapoznania się z dobrodziejstwami regionu. Bo impreza to nie tylko koncerty i dobra zabawa przy muzyce, ale także możliwość skosztowania wspaniałych regionalnych potraw czy trunków. Bowiem festiwalowi towarzyszył Jarmark Rozmaitości, promujący lokalne produkty. Na stoiskach kupić można było regionalne wyroby, w tym te z pasiek z okolic Rzeczniowa, a także wyroby rękodzielnicze.

- Radna naszej miejscowości zaproponowała, żebyśmy reaktywowali koło, które istniało w latach 60. I tak się stało. Zapisało się ok. 40 mieszkańców w tym również panów – przyznaje Krystyna Wójtowicz, koordynator projektu „Zdrowo i ziołowo”, Koło Gospodyń Rzeczniówek - Razem chcieliśmy pokazać bogactwo naszej miejscowości, bo mamy koło nas bardzo dużo łąk dziewiczych, mnóstwo ziół i to chcieliśmy pokazać w potrawach. Zrobiliśmy już do tej pory warsztaty botaniczne, w których uczestniczyli również młodzi ludzie i te warsztaty pokazały, że musimy się dużo nauczyć na temat ziół, ale te które znamy, chcieliśmy wykorzystać w naszych potrawach. I tak powstał produkt, który nazywa się „Prosto z Rzeczniówka”.

Festiwal w tym roku uświetnił występ zespołu DEJW, który rozpoczął blok koncertowy imprezy i zagrzał przybyłych do wspólnej zabawy. Na scenie usłyszeliśmy też grupę muzyczną Eratox, a także Mateusza Mijala, gwiazdą wieczoru był Jacek Stachursky. Oczywiście nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych, tradycyjnie były konkursy i wesołe miasteczko.