Konstancin zdobyty! Broń wciąż jako niepokonany lider! (VIDEO)
Piłkarze Broni Radom wciąż pozostają niepokonaną drużyną w IV lidze grupy mazowieckiej! W ostatnią sobotę (3 września) podopieczni Dariusza Różańskiego zagrali na wyjeździe z KS Konstancin. Gospodarze postawili zawodnikom z Plant bardzo trudne warunki, jednak Broniarze zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
04.09.2016 14:47
Piłkarze Broni Radom jechali do Konstancina jako zdecydowany faworyt. Podopieczni Dariusza Różańskiego doskonale wiedzieli, że w sobotni wieczór czeka ich bardzo twardy pojedynek.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ
Od początku spotkania było widać, że mecz nie będzie lekki dla obydwu drużyn. W pierwszej połowie meczu, to jednak Broniarze wyklarowali sobie dwie ogromne szanse na zdobycie bramki. Najpierw w 14 minucie mecz, skrzydłowy Dominik Leśniewski zdecydował się na strzał w polu karnym rywala, a bramkarz gospodarzy z najwyższym trudem sparował uderzenie. W kolejnych akcjach podopieczni Dariusza Różańskiego mieli dwa rzuty wole tuż przed polem karnym.
Dwukrotnie do bezpośredniego strzału z rzutu wolnego podchodził Albert Pietralski, ale bramek nie zobaczyliśmy. Najlepszą okazję w tej połowie miał jednak Piotr Nowosielski, który po zamieszaniu w polu karnym miał doskonałą szansę na zdobycie bramki z dziesięciu metrów - zabrakło precyzji.
Druga część meczu dalej była prowadzona pod dyktando Broni Radom. Gospodarze raz po raz prowokowali swoich przeciwników "pyskówkami" na boisku, jednak radomianie nie dali się sprowokować. W 60 minucie spotkania kontrę na lewym skrzydle przeprowadził Kamil Czarnecki, który mimo pozycji sam na sam z bramkarzem dograł w pole karne na długi słupek, a tam czekał już Piotr Nowosielski, który skierował piłkę do bramki!
W końcówce meczu nie zabrakło oczywiście nerwowych akcji. Drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną ujrzał Kamil Czarnecki, który zachował się jak junior wykopując piłkę daleko poza plac gry po gwizdku sędziego, aby opóźnić grę.
Wynik już jednak nie uległ zmianie i piłkarze Broni Radom mogli rozpocząć świętowanie na środku murawy. Po tym meczu Broniarze umocnili się na pozycji lidera, zapisując w ósmym meczu, siódmy triumf i pozostał niepokonanym w lidze!
Wkrótce na meczu pomeczowe wypowiedzi oraz skrót meczu! Tymczasem poniżej znajdą Państwo bramkę, która dała zwycięstwo Broni Radom w Konstancinie.