Reklama

Areszt dla podpalacza śmietników

18 - latek, który kilka dni temu na jednym z radomskich osiedli podpalił 8 wiat śmietnikowych, decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za uszkodzenie mienia znacznej wartości grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

ks, czd
23.04.2019 12:10

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w nocy na osiedlu Ustronie. Mężczyzna podpalił w sumie 8 altan śmietnikowych i kilkadziesiąt pojemników na śmiecie. Krótko po tym został zatrzymany przez radomskich policjantów. - Sprawca to 18-letni mieszkaniec Radomia, który w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Trafił do policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu został doprowadzony do prokuratury. Przedstawiono mu zarzut uszkodzenia mienia znacznej wartości. Śledczy wnioskowali do sądu o jego tymczasowy areszt. W sobotę, 20 kwietnia sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na czas 3 miesięcy - informuje Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Przypomnijmy, spółdzielnia mieszkaniowe "Ustronie" szacuje straty na ponad 200 tys. zł.

Data dodania: 23.04.2019 12:10

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

15 milionów. 23.04.2019 16:03

POdpalacze to POtologia.

ssss 23.04.2019 13:35

Po co go zamykać niech remontuje a nie teraz ciepłe spanko i wyżywienie będzie miał za pieniądze podatników

Anonim 23.04.2019 13:04

I dobrze. Powinien jeszcze zapłacić za wyrządzone szkody w mieniu oraz za akcje gaśniczą PSP I następnych chętnych by już nie było. Teraz niech pierdzi w pasiaki. Kilka lat będzie spokoju.