Podczas koncertu zatytułowanego „Czekam na wiatr...” można było usłyszeć m.in. rosyjskojęzyczne utwory Anny German i Poliny Gagariny oraz polskie przeboje muzyki rozrywkowej i alternatywnej, takie jak „Ostatni” Edyty Bartosiewicz czy „Moja i twoja nadzieja” zespołu Hey. Ola zaśpiewała także przedwojenny szlagier Hanki Ordonówny „Miłość ci wszystko wybaczy”.
W repertuarze nie mogło również zabraknąć utworu pt. „Krakowski Spleen”, z którego zaczerpnięty został tytuł koncertu i którym Aleksandra uczciła w sobotę pamięć o zmarłej wokalistce zespołu Maanam – Korze. Podczas recitalu gościnnie wystąpiła Natalia Bielecka, która wykonała utwory „Remedy” Adele i „Sweet creature” Harrego Styles'a.
Po raz kolejny młode wokalistki dostarczyły szydłowieckiej publiczności wielu wzruszeń, serwując słuchaczom dawkę wspaniałej muzyki. Scenariusz i reżyseria – Sława Lorenc Hanusz.
Napisz komentarz
Komentarze