Krzysztof Domagała
Po pokonaniu Politechniki Gliwice Radomka zapewniła sobie prawo gry o piąte miejsce w lidze. Ich rywalkami w tej fazie sezonu została drużyna z Tarnowa, z którą w pierwszej rundzie radomianki dwukrotnie wygrały. Pierwsze spotkanie zostało rozegrane na terenie rywala.
Sobotnie spotkanie było wyrównane. Pierwszego seta lepiej rozpoczęły radomianki, który wypracowały sobie dwu-trzypunktową przewagę, ale nie potrafiły jej utrzymać. Gospodynie odrobiły straty i w drugiej fazie seta odskoczyły od naszego zespołu. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem zespołu z Tarnowa 25:20.
Początek drugiego seta to ponownie lepsze otwarcie Radomki. Nasza drużyna grała skutecznie i spokojnie budowała przewagę. W pewnym momencie podopieczne Jacka Skroka odskoczyły od rywalek nawet na pięć punktów (15:10), ale nie zdołały tej przewagi utrzymać. Grające agresywnie tarnowianki doprowadziły do remisu 20:20, a potem przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrały drugą partię 25:22.
Gospodynie uskrzydlone prowadzeniem dobrze weszły w trzeciego seta. Tarnowianki prowadziły od początku tej partii i wydawało się, że bez problemu zakończą spotkanie wynikiem 3:0. Ich przewaga wynosiła już siedem punktów, a kiedy na tablicy wyników wyświetlał się rezultat 21:15 wydawało się, że jest już po meczu. Ale Radomka pokazała charakter. Nasze zawodniczki odrobiły straty i doprowadziły do remisu 24:24. Niestety w grze na przewagi minimalnie lepsze okazały się gospodynie, które wygrały tego seta 27:25 i triumfowały w całym spotkaniu 3:0.
Teraz rywalizacja przenosi się do Radomia. Drugie spotkanie zostanie rozegrane w hali MOSiR-u w sobotę, 21 kwietnia. Natomiast ew. trzeci mecz dzień później również w Radomiu. Piąte miejsce w lidze zajmie drużyna, która jako pierwsza wygra dwa spotkania
AZS PWSZ Tarnów – E. Leclerc Radomka Radom 3:0 (25:20, 25:22, 27:25)
Radomka: Pelczarska, Molenda, Biała, Kubacka, Ponikowska, Szczepańska, Samul (l)
Napisz komentarz
Komentarze