Najwięcej roślin znajdowało się na pierwszym etapie budowanej obwodnicy. Odsłonięto już między innymi budynek komisariatu policji przy ulicy Świerkowej, który wcześniej był zupełnie niewidoczny od strony alei Grzecznarowskiego. To właśnie w tym miejscu będzie zaczynała się przyszła trasa. Wycinka jest prowadzona na rozległym terenie pomiędzy blokami przy końcówce ulicy Osiedlowej a ulicą Wyścigową.
- Znikły już chaszcze po wschodniej stronie ulicy Armii Krajowej, wzdłuż osiedla Prędocinek. Ubywa także drzew naprzeciw pętli autobusów komunikacji miejskiej linii 4, 9, 21 i 25. Wycinka tylu roślin niepokoi część okolicznych mieszkańców, którzy dzwonią w tej sprawie między innymi do Straży Miejskiej - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Rzecznik uspokaja i zarazem stanowczo ucina wszelkie podejrzenia o nielegalne usuwanie drzew oraz krzewów na terenach, przez które będzie przebiegała obwodnica. - Wykonawca posiada prawomocne pozwolenie na budowę obwodnicy, które upoważnia go również do wycinki roślin - zapewnia Dębski.
Wzdłuż ulicy Armii Krajowej drogowcy usuwają wierzchnie warstwy ziemi pod przyszłą trasę. Spychacze wybierają tony ziemi także między innymi na Godowie (po wschodniej stronie torów kolejowych) oraz przy ulicy Sycyńskiej (na wysokości osiedla domków jednorodzinnych).
Na Potkanowie drogowcy budujący obwodnicę pojawią się nieco później niż na początkowych fragmentach trasy. W domkach przeznaczonych do wyburzenia już nikt nie mieszka. - Mocno zdewastowane budynki przy ulicy Żelaznej, w okolicach ogródków i wieży ciśnień czekają na rozbiórkę - mówi rzecznik miejskich drogowców.
O dokładnym harmonogramie prac czytaj TUTAJ
