Niestety coraz więcej małżeństw kończy się rozwodami, separacjami czy też unieważnieniem małżeństwa. Przyczyny bywają różne, lecz jedną z nich jest złe przygotowanie pary narzeczeńskiej do zawarcia formalnego związku. Kościół postanowił postawić wprowadzić zmiany, które mają na celu polepszenia świadomości przedmałżeńskiej. Jak poinformował nas ksiądz Sławomir Adamczyk z Diecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin w Radomiu, 3 czerwca w Mediolanie podczas spotkania z rodzinami, ma zostać ogłoszony przez papieża Benedykta XVI dokument Papieskiej Rady do spraw Rodzin o przygotowaniu do małżeństwa.
Główną zmianą będzie wydłużenie nauk przedmałżeńskich. - Obecnie pary narzeczeńskie przygotowują się do sakramentu małżeństwa przez okres trzech miesięcy. Istnieje potrzeba, ze względu na słabe przygotowanie narzeczonych, by ten czas wydłużyć - wypowiada się ks. Sławomir Adamczyk. - Z informacji jakie uzyskaliśmy dokument papieski będzie dotyczył wydłużenia czasu przygotowania par narzeczeńskich do sakramentu małżeństwa do sześciu miesięcy.
Jak pokazują wstępne dane GUS, w 2011 roku w Polsce rozwiodło się 65 tys. par. W ciągu ostatnich 20 lat najwięcej rozwodów (72 tys.) było w 2006 r., a najmniej (poniżej 40 tys.) w 1995 r. Co istotne, w miastach jest ich ponad dwa razy więcej niż na wsi. Średni staż małżeński wynosi ok. 14 lat. Częściej niż co trzeci rozwód jest spowodowany tzw. niezgodnością charakterów, ok. 25 proc. następuje przez zdradę, a 20 proc. – przez alkoholizm. Prawo do opieki nad nieletnimi dziećmi sąd przyznaje zazwyczaj matce (57 proc.) lub obojgu rodzicom (36 proc.), rzadko samemu ojcu (ok. 4 proc.). Co roku odnotowuje się także ok. 3 tys. separacji.
Wydłużenie nauk przedmałżeńskich ma na celu lepsze przygotowanie młodych par. - Nie będzie to kurs wykładów, przewidzianych godzin. Mają to być być spotkania z doradczynią życia rodzinnego, doświadczonymi małżonkami z księdzem w parafii, psychologiem czy też między sobą. Nie ma to na celu utrudnienia drogi do małżeństwa, lecz ułatwienie zrozumienia czym ono jest i lepszego przygotowania - dodaje duchowny.
Dokument Ojca Świętego będzie ogłoszony 3 czerwca. Następnie, by został wprowadzony w życie, będzie musiał przejść długa drogę, m.in. konsultacji biskupów. Na realne zmiany katolicy będą więć musieli poczekać.
