Czy dzieci są bezpieczne na placach zabaw?

Piaskownica to miejsce, z którym mamy zazwyczaj miłe wspomnienia. Często mówimy, że znamy kogoś od - przysłowiowej - piaskownicy.

Jednak piaskownica może być też źródłem kłopotów.
Nieogrodzone place zabaw mogą stać się siedliskiem bakterii. Piaskownice, do których dostęp mają zwierzęta, są często zanieczyszczone ich odchodami. Dzieci bawiące się na takim placu zabaw są szczególnie narażone na zarażenie toksokarozą (groźna odzwierzęca choroba pasożytnicza, wywoływana przez inwazję larw psich lub kocich glist).

- Najlepszy stan sanitarno-higieniczny panuje na placach zabaw, które są ogrodzone i dzięki temu chronione przed dostępem zwierząt (głównie psami i kotami) - zaznacza rzecznik PSSE w Radomiu Beata Nowak.

Za utrzymanie dobrego stanu placów zabaw odpowiedzialni są: Zakład Usług Komunalnych oraz wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie. Ich obowiązkiem jest wymienianie piasku co najmniej raz w roku, najlepiej  po zimie.

- Obecnie kopalnie sprzedające piasek dołączają atest, z którego wynika, że piasek pozbawiony jest jaj pasożytów - mówi Beata Nowak.

Kontrole piaskownic należą do grupy kontroli akcyjnych, zlecanych PSSE przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Sanepid rozpocznie sprawdzanie placów zabaw w połowie czerwca.

- Sekcja Nadzoru Higieny Komunalnej naszej stacji  gromadzi właśnie dane o ilości piaskownic i placów zabaw na naszym terenie. Dane pochodzą od odpowiedzialnych za stan sanitarno-techniczny: urząd miasta, spółdzielnie mieszkaniowe. W poprzednich latach zgłaszano nam ok.  200-300 takich miejsc - wyjaśnia Beata Nowak.

Podczas kontroli sprawdzany będzie również stan techniczny urządzeń do zabaw dla dzieci, między innymi ich atesty i jakość.

- Wszystko pod kątem bezpiecznego użytkowania  - dodaje rzecznik.