Na lata 70 - te poprzedniego stulecia przypadł neonowy boom. Jednak narodziny polskiego neonu datuje się na czas tzw. odwilży (po 1956 roku). Neony w szarej komunistycznej rzeczywistości, miały dawać poczucie radości, optymizmu, i złudzenie nowoczesności przypominającej Zachód. Z czasem, na każdej ulicy biły po oczach neonowe światła, w różnych barwach i kształtach. A jak to jest dziś?
Roksana Kowalewska,fot. Michał Sołśnia
18.05.2012 11:46
Jednym z najbardziej charakterystycznych neonów w Radomia jest "Kasia", który rozświetlał niegdyś sklep spożywczy przy ul. Żeromskiego. Sklep zamknięto, ale noeon pozostał. Jeszcze nie tak dawno temu radośnie zapraszał radomian na zakupy, a dziś straszy przechodniów. Choć jakiś czas temu socrealistycznym neonem zainteresowało się Muzeum Neonów w Warszawie, które chętnie widziałoby go w swojej kolekcji, "Kasia" nadal wisi na starym miejscu. - My nadal jesteśmy zainteresowani tym neonem, bardzo nam zależy na tym, aby go pozyskać. Najdalej miesiąc temu kontaktowałam się ponownie w tej sprawie z właścicielem kamienicy. Niestety, póki co, neon zostanie na swoim miejscu. Jeśli w kamienicy powstanie znów sklep, neon zostanie. Jeśli będzie działał tu np. bank, będziemy mogli wziąć neon. Tak mi przekazał właściciel - powiedziała Ilona Karwińska, szefowa Muzeum Neonów w Warszawie.
Innym reliktem przeszłości jest neon "Odeon", którego nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Tym jednak, którzy owego neonu nie znają, przypomnijmy, że jest to pozostałość po danym kinie. Obecnie dawne kino stoi nieużytkowane i niszczeje. Jego wnętrzem już dawno zainteresowali się wandale (KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ POZOSTAŁOŚCI PO KINIE "ODEON").
Z nowszych wypada wymienić neon "Royal", reklamujący upadły kilka lat temu klub muzyczny przy ul. Żeromskiego. Po hucznym otwarciu lokalu, nastąpiło równie huczne zamknięcie, które było wynikiem skarg na hałas niezadowolonych sąsiadów. Klub nadal pozostaje zamknięty. Popsuty neon przypomina jedynie o tym, że tam, kiedyś bawiła się młodzież.
Czy ktoś jeszcze pamięta sklep obuwniczy przy ul. Kusocińskiego, nad którym wisiał potężny neon "Obuwie"? W tej chwili została jedynie jego cześć i już niewiele osób pamięta kolorystykę, którą neon wabił przyszłych klientów.
W naszym mieście poza tymi charakterystycznymi neonami znajdują się również pozostałości bo dawnych aranżacjach, których już nikt nie pamięta, a na ich szczątki nie zwraca uwagi. ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA GALERII RADOMSKICH NEONÓW PONIŻEJ.
