Ulica Dzierzkowska jest nieprzejezdna na odcinku między 25 Czerwca i Nowogrodzką. Nowogrodzka od Dzierzkowskiej do Słowackiego. Rozkopany jest również łącznik Słowackiego (obok wiaduktu) od Czachowskiego do Nowogrodzkiej. Dojazd do okolicznych posesji (za zgodną kierownika robót) odbywa się Dzierzkowską tylko od Czachowskiego.
- Na Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej roboty toczą się na razie bez niespodzianek, ale możemy się spodziewać, że wykonawca napotka na instalacje, których nie ma na planach. Pamiętajmy, że obie ulice były ostatni raz przebudowywane ponad pół wieku temu - mówi Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Poprawi się również bezpieczeństwo pieszych. Jak już informowaliśmy, u zbiegu Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej (w pobliżu wyjścia z budynku ZUS) powstanie wyniesione skrzyżowanie. Kierowcy będą musieli więc zwolnić dojeżdżając do "zebry" przecinającej jezdnię.
Inwestycja jest powiązana z budową marketu Kaufland, który stanie na działce sąsiadującej z obydwoma ulicami. Przebudowa Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej pochłonie w sumie nieco ponad 2,5 mln złotych, z czego aż 2 mln. dołoży prywatny inwestor budowanego sklepu i budynku biurowego. Wstępnie szacowano, że zadanie to będzie sporo droższe i pochłonie więcej pieniędzy z miejskiej kasy.
- Wykonawcą przebudowy obu ulic jest radomski Interbud, który zaproponował najniższą cenę ze wszystkich przedsiębiorstw biorących udział w przetargu - 2 mln 513 tys. zł. Najdroższą ofertę złożyła firma Unibep z Bielska Podlaskiego - opiewała ona na kwotę 3 mln 900 tys. 742 zł. - informuje Dariusz Dębski.
Przebudowa ulic ruszyła w czasie wakacji i ma potrwać do połowy listopada. Czy drogowcom uda się dotrzymać tego terminu? To okaże się z czasem.
Inwestycja jest powiązana z budową marketu Kaufland, który stanie na działce sąsiadującej z obydwoma ulicami. Przebudowa Dzierzkowskiej i Nowogrodzkiej pochłonie w sumie nieco ponad 2,5 mln złotych, z czego aż 2 mln. dołoży prywatny inwestor budowanego sklepu i budynku biurowego. Wstępnie szacowano, że zadanie to będzie sporo droższe i pochłonie więcej pieniędzy z miejskiej kasy.
- Wykonawcą przebudowy obu ulic jest radomski Interbud, który zaproponował najniższą cenę ze wszystkich przedsiębiorstw biorących udział w przetargu - 2 mln 513 tys. zł. Najdroższą ofertę złożyła firma Unibep z Bielska Podlaskiego - opiewała ona na kwotę 3 mln 900 tys. 742 zł. - informuje Dariusz Dębski.
Przebudowa ulic ruszyła w czasie wakacji i ma potrwać do połowy listopada. Czy drogowcom uda się dotrzymać tego terminu? To okaże się z czasem.
