Kłopoty firmy Amber Gold mającej problemy z wypłatami pieniędzy osobom, które powierzyły jej oszczędności na razie omijają Radom. W przeciwieństwie do innych miast, przed radomską placówką spółki jest spokojnie. Czy to tylko cisza przed burzą?
Firma Amber Gold inwestowała w złoto i oferowała swoim klientom lokaty, które teoretycznie miały mieć pokrycie w kruszcu. Ich oprocentowanie było wyższe niż w bankach, więc wiele osób zdecydowało się na powierzenie oszczędności spółce z Gdańska. Jednak od kilku dni ogólnopolskie media rozpisują się o problemach Amber Gold. Dopiero teraz wyszło na jaw, że Komisja
Nadzoru Finansowego umieściła Amber Gold na tzw. liście ostrzeżeń
publicznych. W pewnym momencie firma przestała wypłacać klientom pieniądze, ponieważ... nie miała rachunku bankowego. Prezes Amber Gold Marcin Plichta informował w poniedziałek, że dziennie ok. 300 klientów zrywa umowy z firmą.
Jak podał zarząd spółki, wypłaty pieniędzy klientom miały zostać wznowione w środę (8 sierpnia) o godzinie 12.
Siedziba Amber Gold w Radomiu świeciła dziś jednak pustkami. Jedynymi klientami, jakich spotkaliśmy, było starsze małżeństwo.
- Przyszliśmy odwołać naszą lokatę. Na szczęście żadnych pieniędzy nie zdążyliśmy jeszcze wpłacić. Podpisaliśmy tylko wstępną umowę - stwierdzili.
Jeżeli mieliście problemy z firmą Amber Gold - napiszcie do nas!
