Poseł regionu radomskiego z ramienia PSL Mirosław Maliszewski może stracić immunitet. Radomska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy rozliczaniu dotacji unijnych.

Polska Agencja Prasowa donosi, że sprawa może dotyczyć dotacji unijnych dla rolników. Podobno parlamentarzysta składał wniosek o dopłaty unijne za pośrednictwem mazowieckiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Grójcu w 2010 r. Później Miało się okazać, że gospodarstwo, na które Maliszewski chciał wziąć pieniądze z funduszy UE, jest zapisane nie na niego, lecz na jego żonę. Sęk w tym, że kobieta również złożyła wniosek o dotację. Ponoć kiedy poseł się o tym dowiedział, wycofał swój wniosek i w ARiMR został tylko wniosek żony.













