Za rok I Komunii Świętej nie będzie

Decyzja Episkopatu jest podyktowana m.in. nowelizacją ustawy oświatowej. Przypomnijmy, że od września 2014 roku wszystkie sześciolatki obowiązkowo pójdą do szkoły. Oznacza to, że w roczniku szkolnym 2014/2015 w jednej klasie będą dzieci urodzone w 2007 i 2008 roku. A różnica między nimi - jeśli idzie o rozwój psychiczny i fizyczny - może być ogromna. Za 3 lata w trzeciej klasie będą już tylko ośmiolatki. Gdyby zachować I Komunię Świętą w drugiej klasie, przyjmowałyby ją siedmiolatki - po prostu jeszcze za młode na tak poważne przeżycie.
- Chodzi przede wszystkim o dobre przygotowanie dzieci do przyjęcia I Komunii Świętej. Według nowego programu katechezy, który w diecezji radomskiej obowiązuje od początku tego roku szkolnego, dzieci będą przygotowane do tego wydarzenia w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Rocznica komunii odbędzie się rok później, czyli w czwartej klasie – mówi ks. Sławomir Fundowicz, kanclerz kurii radomskiej.

W komunikacie do wiernych biskup Henryk Tomasik podkreśla rolę rodziców w tym wydarzeniu oraz apeluje, aby czas który pozostał, był wykorzystany na dobre przygotowanie najmłodszych. "Niezwykle ważna jest rola rodziców w przygotowaniu dziecka do I Komunii Świętej i ich troska o dalszy rozwój życia duchowego całej rodziny. Wyrazem tego jest okazywana pomoc dziecku w systematycznym uczestnictwie w niedzielnej mszy świętej, rozwijanie życia modlitwy, życia sakramentalnego, a także zainteresowanie katechezą w następnych klasach" – czytamy w komunikacie.

- Uważam, że to dobra decyzja. Wydarzenie jakim jest Komunia Święta, maluchy postrzegają dziś bardziej przez pryzmat prezentów, stroju, przyjęcia, a nie przeżycia duchowego i wiary. Może jeżeli przystąpią do niej rok później jest szansa, że to się w nich zmieni, trochę więcej zrozumieją – mówi wieloletnia nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej z Radomia.

- Uważam, że ta odgórna decyzja jest zupełnie zbędna, wprowadza tylko zamieszanie. Po pierwsze - cały czas nie wiadomo, czy rząd nie wycofa się z pomysłu obowiązkowego posłania sześciolatków ze szkól. Po drugie - to rodzice powinni decydować, czy ich dziecko jest gotowe do I Komunii Świętej. Moja córka miała iść za rok do komunii, chodzi na katechezę, jest na to przygotowana i nie widzę powodu, żeby to przesuwać jeszcze o rok. Oczywiście dramatu nie ma, po prostu dziecko pójdzie do I Komunii za dwa lata. Ale zdaje się, że Episkopat wyszedł tu trochę przed szereg  - mówi nam radomianka Justyna, mama 7-letniej Zuzi.

A co Państwo o tym sądzą? Czekamy na komentarze.