[gallery id=687]
35. piesza pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła z Radomia we wtorek (6 sierpnia). Tegorocznym hasłem wędrówki było "Wierzę". W sumie z naszego miasta do Częstochowy dotarło około trzech tysięcy pątników. W ciągu kilku dni musieli pokonać ponad 200 km. Po kilku dniach wędrówki, często w upale, udało im się dotrzeć do celu.
- Na razie nie czuję zmęczenia i mógłbym iść dalej. Bardzo się cieszę, że udało mi się dotrzeć na Jasną Górę. Od samego początku traktowałem pielgrzymkę jako pokutę oraz okazję do przemyśleń. Wiadomo, każdy z nas zanosił na Jasną Górę jakąś intencję. Moją było zdrowie dla bliskich. Taka wędrówka bardzo zbliża do Boga. Chciałem bardzo podziękować ludziom, którzy bezinteresownie pomagali nam na trasie pielgrzymki, często udostępniali własne domy tylko po to, abyśmy mogli wygodnie się wyspać. Atmosfera pielgrzymki jest niezwykła. Modlitwa i śpiewy ułatwiały nam przejście z jednego miejsca do drugiego. Nogi nieco bolą, a zapewniam, że było warto. Za rok również idę do Częstochowy - powiedział siedemnastoletni Tobiasz Skopek.
Część osób, która nie mogła od samego początku wziąć udziału w pielgrzymce, przyjechała we wtorek rano na Jasną Górę, aby przywitać radomskich pątników.
- W tym roku różne obowiązki nie pozwoliły mi dołączyć wcześniej do pątników. Chciałem chociaż przyjechać tu na parę godzin i razem z pielgrzymami z mojego miasta wejść na Jasną Górę. Ci ludzie mimo, że pokonali pieszo tyle kilometrów są weseli i uśmiechnięci. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się wziąć udział w pielgrzymce od samego początku - dodał Karol Czyżewski.
Przypomnijmy, że I piesza pielgrzymka radomska na Jasną Górę wyruszyła w drugiej połowie 1978 roku. Od tego momentu z roku na rok przybywało chętnych, którzy chcieli wraz z innymi dojść do Częstochowy. Warto odnotować, że wyjątkowy dla pielgrzymki radomskiej był rok 2002. Wtedy to XXIV Piesza Pielgrzymka Diecezji Radomskiej była najliczniejszą w Polsce. Do duchowej stolicy Polski dotarło wtedy 10 936 pątników.
Specjalne podziękowania dla naszego czytelnika - Pana Karola Czyżewskiego za udostępnienie zdjęć.
