"Armio wyklęta - Radom pamięta" - narodowcy uczcili WiN

PLAN UROCZYSTOŚCI NARODOWEGO DNIA PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH 1 i 3 MARCA - TUTAJ

Uroczystości poświęcone pamięci Armii Wyklętej rozpoczęły się w Radomiu o godz. 10 od złożenia kwiatów na miejscu pochówku żołnierzy antykomunistycznego podziemia na cmentarzu przy ul. Limanowskiego, a później pod pomnikiem żołnierzy Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" przy ul. Beliny - Prażmowskiego.

Pod tym samym pomnikiem o godz. 16.30 rozpoczęła się pikieta, w której wzięli udział przedstawiciele Narodowego Radomia, Młodzieży Wszechpolskiej oraz kibice Radomiaka Radom.

- Komunistyczna propaganda nazywała Żołnierzy Wyklętych zdrajcami i faszystami. My wiemy, że było zupełnie inaczej. Ci ludzie chcieli po prostu niepodległej Polski. Tysiące z nich poświęciło swoje życie na ołtarzu wolności. Ich ciała zostały wrzucone do bezimiennych mogił. Naszym obowiązkiem jest pamięć o bohaterach tamtego czasu - powiedział jeden z przedstawicieli Narodowego Radomia.

- My nie musimy w tej chwili walczyć z karabinem w dłoni o ojczyznę. Jednak nadal mamy obowiązek robić wszystko, aby Polska rosła w siłę. Nie może być tak, że młodzi ludzie nie mają pracy i muszą wyjeżdżać z kraju, aby w Niemczech lub Anglii zmywać naczynia. Pamiętajmy, że nasza ojczyzna może być wielka, ale nie pod niebieską lub czerwoną flagą, ale tylko pod biało - czerwoną - dodał Norman Czarnecki z Młodzieży Wszechpolskiej.

Dodajmy, że wystąpienia były przerywane okrzykami "Cześć i chwała bohaterom", "Narodowe Siły Zbrojne", "Armio wyklęta - Radom pamięta". Na koniec pikiety uczestnicy odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.