Przypomnijmy, że nowa ulica miała biec od ulicy Traugutta przy dawnym Hotelu Francuskim
(tuż obok I L.O. im. Mikołaja Kopernika), przez podwórka kamienic przy
ulicy Żeromskiego od numeru 16 do 26. Następnie droga przy kamienicy
Żeromskiego 26 odbijałaby w prawo i kończyłaby się przy III L.O. im.
pułkownika Dionizego Czachowskiego. Jednocześnie od strony kamienicy
przy ulicy Piłsudskiego 19 zaplanowano trakt pieszy, który przechodziłby
w pobliżu Żeromskiego 26, a kończyłby się przy kamienicy przy
Żeromskiego 30.
Inwestycja miałaby ożywić centrum miasta i umożliwić dojazd do lokali usługowych znajdujących się przy ulicy Żeromskiego. Dodajmy, że na początku listopada 2013 roku radni uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego "Bernardyni", który pozwala na budowę nowej ulicy. Natomiast od stycznia tego roku miały rozpocząć się rozmowy z właścicielami kamienic w sprawie przekazania gruntów pod to przedsięwzięcie miastu. Okazuje się jednak, że takich rozmów nie było, bo miasto na jakiś czas rezygnuje z tego projektu.
- Postanowiono, że ta inwestycja zostanie odłożona na później. Na jak długo? Tego w tej chwili nie wiadomo. Budowa nowej ulicy i traktu pieszego byłaby bardzo kosztowna. Na ten rok mamy zaplanowane inne ważne inwestycje drogowe i dlatego musieliśmy zmienić nasze plany - wyjaśnia Katarzyna Piechota - Kaim, rzecznik prezydenta Radomia.
Warto wspomnieć o tym, że w listopadzie ubiegłego roku nieoficjalnie podawano, że koszt nowej ulicy w centrum miasta mógłby wynieść około 2,2 mln zł.
