Przypominamy, że 24 stycznia z Radomia do Pragi odlecą blogerzy podróżniczy. Pomysłodawca i autor bloga wojazer.co Marcin Wesołowski początkowo planował samotny lot, jak to nazwał „prywatnym samolotem”. Jednak po przemyśleniu do udziału w locie zaprosił również swoich przyjaciół piszących o podróżach. Obecnie pomysłodawcy zakup biletu na lot potwierdziło trzynastu blogerów.
W Radomiu zamiast chęci ciekawego zaprezentowania miasta pojawiły się głosy, że podróżnicy chcą nas ośmieszyć - Pojawiły się głosy, iż ten wyjazd prześmiewa Radom i jego lotnisko. Chciałbym zapewnić, że nie prześmiewa Radomia i jego mieszkańców – powiedział Wesołowski. - Usłyszałem wiele miłych słów od mieszkańców Radomia, w tym słowa zaproszenia. Powinienem odwiedzić Radom dzień wcześniej i zobaczyć, czym jest to miasto. Dlatego też planujemy z Magdaleną (jedną z blogerek uczestniczących w wylocie) zawitać tam dzień wcześniej – kontynuował.
Mimo tego, że czeski przewoźnik podniósł cenę biletu na ten lot ze 139 zł na 256 zł istnieje spora szansa na to, że radomskie lotnisko pobije kolejny rekord ilości obsłużonych pasażerów jednego dnia. Wszystko zależy od tego ilu pasażerów tego dnia przyleci do Radomia z Pragi.
Komentarz: Skoro sami nie potrafimy zapełnić samolotów startujących z Radomia to otwórzmy się na ludzi spoza naszego miasta. Nie zachowujmy się jak zakompleksiona prowincja, która ma się czego wstydzić. Nie zakładajmy z góry, że każdy kto nas odwiedza chce nas ośmieszyć. Osobiście uważam, że wylot z Radomia ludzi piszących o podróżach jest świetną okazją promocji naszego miasta. Przez strony podróżników wiele ludzi może się dowiedzieć o Radomiu coś ciekawego, a w przyszłości może i oni nas odwiedzą.
