Jak wynika z relacji świadków Marta Kaczyńska robiła wszystko, żeby ukryć nowego partnera. Podobno przy wejściu do teatru szła kilka metrów przed nim, ale w rękach miała dwa zaproszenia. Jak donosi fotoreporter tygodnika Na Żywo mężczyzna był dla Marty bardzo szarmancki. - Otwierał jej drzwi do samochodu, podawał płaszcz i robił wszystko, żeby wypaść przed nią jak najlepiej - mówił informator tygodnika.
Po przedstawieniu para poszła na kolację do jeden z warszawskich restauracji, a następnie mężczyzna odwiózł Martę na Żoliborz do domu jej stryja. Na koniec randki para pożegnała się pocałunkiem.
Partner Marty Kaczyńskiej to 49-letni restaurator o imieniu Paweł. Mężczyzna od wielu lat jest przyjacielem rodziny, a w jego lokalach bywali m.in. Lech i Maria Kaczyńscy.
Co prawda Marta Kaczyńska nadal jest żoną Marcina D., ale jak widać nie przeszkadza jej to w chodzeniu do teatru i na kolację z innymi mężczyznami.
