Wczoraj w mediach pojawiły się informacje o tym, że wojsko wprowadziło w piątek na lotnisku na Sadkowie procedurę MATZ, czyli Military Air Traffic Zone. Oznacza to, ze przestrzeń powietrzną przejmują kontrolerzy wojskowi. Interpretacja była taka, że nie będzie lotów cywilnych.
Dziś podczas briefingu w Urzędzie Miejskim prezes PLR Dorota Sidorko poinformowała, że problem wynikł po tym, kiedy w Dowództwie odnaleziono dokument z grudnia ub. roku, w którym strona wojskowa nie zgadza się na pobyt kontrolerów AFIS na wojskowej wieży kontroli lotów. - To dawny, nie obowiązujący dokument, który z uwagi na zmiany personalne w Dowództwie i nieporozumienia został wprowadzony w życie - powiedziała prezes Sidorko. Dodała, że trwają rozmowy zmierzające do wyjaśnienia całej sytuacji i przyjęcia wspólnych zasad funkcjonowania na lotnisku.
O tym, ze niebezpieczeństwa wstrzymania lotów nie ma, wspomina komunikat Dowództwa Generalnego Sił Powietrznych. Cytujemy: "Informuję, że wbrew doniesieniom mediów wojsko nie zablokowało funkcjonowania Portu Lotniczego Radom S.A., a przyjmowanie tam cywilnych (rejsowych) samolotów pasażerskich – zgodnie z ustaleniami poczynionymi przez stronę wojskową z zarządzającym cywilnym portem lotniczym – będzie możliwe od 17 września 2015 r.
W ramach toczących się stale konsultacji w sprawie zasad współużytkowania lotniska Radom-Sadków strona wojskowa ze zrozumieniem podchodzi do planów Portu Lotniczego S.A., dotyczących zwiększenia liczby lotów pasażerskich i jeśli stosowne umowy zostaną zawarte, operacje cywilnych przewoźników będą się odbywały bez przeszkód". Podpisał rzecznik DG RSZ, ppłk Artur Goławski.
Należy jednak zwrócić uwagę, że w komunikacie jako datę rozpoczęcia cywilnych lotów pasażerskich przyjęto 17. września. Jest to jednak data, kiedy w PLR pojawią się kontrolerzy PAŻP. Wiadomo jednak, że AirBaltic ma rozpocząć loty 1 września. czy wojsko wpuści na wieżę kontrolerów AFIS?
- Rozmawiamy w tej sprawie z wojskiem, nie sądzę, żeby były problemy, tym bardziej, że w swoim komunikacie DG RSZ zapewnia o chęci współpracy - powiedział nam Kajetan Orzeł, rzecznik PLR.
